Codzienne zagrożenia dla kręgosłupa

, , Tagi , ,

Kręgosłup codziennie wykonuje dla nas ciężką pracę. Po każdym dniu człowiek mierzy kilka centymetrów mniej niż rankiem, ponieważ kręgosłup zbija się pod wpływem noszonego ciężaru i ponoszonego wysiłku. Niewielu ludzi, szczególnie młodych, zawraca sobie tym głowę. Bywa, że nieświadomie, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, nadwyrężają kręgosłup. Jest to przyczyną problemów z bólami i zwyrodnieniami, jakie pojawiają się dopiero po jakimś czasie. Bywa, że nawet po latach. Osoby takie leczą objawy zwyrodnień, ale nie wiążą ich z niewłaściwym zachowaniem. Oto przykłady niekorzystnych dla kręgosłupa sytuacji.

Poranna pobudka.

Gdy zadzwoni budzik najczęściej nie ma już czasu na nic innego jak zerwanie się rankiem i ruszenie do boju. Mało kto zastanawia się nad tym, co dzieje się wówczas z kręgosłupem. Tymczasem nagłe poderwanie się z pozycji leżącej do stojącej nie służy mu. Szybkie ubieranie, poranna toaleta, schylanie się i dźwiganie to codzienność wielu ludzi, niestety nikomu nie przynosząca korzyści. Aby zapobiec łupaniu w kręgosłupie po całym dniu pracy, warto zacząć już porankiem. Nastaw budzik na parę minut wcześniej, lecz postaraj się nie zasypiać ponownie. Warto poświęcić ten czas na przeciągnięcie się w łóżku. Tego dobrego zwyczaju powinniśmy uczyć się od zwierząt. Każde zwierzę, które budzi się z drzemki zawsze się przeciąga. Podczas wstawania, nie unosimy całego tułowia do pozycji siadu, lecz najpierw przekręcamy się na bok, następnie podnosimy do siadu, odpychając się ręką z boku. Idealnym rozpoczęciem dnia jest lekka gimnastyka trwająca około dziesięć minut. Nie każdy ma na to czas, dlatego warto poświęcić chociaż kilka chwil na przeciągnięcie się rozruszanie

Dźwiganie.

Chociaż współcześnie wiele kobiet ma szereg udogodnień związanych z przedmiotami potrzebnymi do wychowania dziecka, to wiąże się to często z potrzebą dźwigania. Nie tylko dzieci, ale również wózków, akcesoriów. Bywa, że nie ma innego wyjścia. Nawet podnoszenie innych ciężkich przedmiotów z podłogi nie służy kręgosłupowi. Dzieje się tak dlatego, że większość ludzi robi to źle. To znaczy schylają się i podnoszą coś na prostych nogach. To jak nic obciąża odcinek lędźwiowy i piersiowy, co może doprowadzić do wypadnięcia dysku. Jeśli konieczne jest podniesienie czegoś ciężkiego z podłogi, to należy zabierając się do tej czynności najpierw kucnąć, a następnie trzymając tą rzecz w rękach wstać.

Brak ruchu.

Wbrew pozorom bezruch nie służy kręgosłupowi. Bezczynne leżenie rozluźnia mięśnie i więzadła otaczające o podtrzymujące kręgosłup, przez co są one tak samo jak każde inne nie używane organy w coraz gorszym stanie i zaniku. Prowadzi to do przykrych konsekwencji, jakim jest narażanie się na kontuzje nawet przy niewielkim wysiłku, albo do wieloletnich zapaleń więzadeł. Również siedzenie na kanapie z latopem nie jest korzystne, lub nawet przed komputerem na krześle biurowym. Długotrwałe siedzenie sprawia, że aby odciążyć kręgosłup człowiek nieświadomie pochyla ramiona do przodu, czyli garbi się. Taka pozycja niestety nie odciąża kręgosłupa a powoduje jeszcze większe obciążenie więzadeł i odcinka lędźwiowego. Jest on silniejszy niż odcinek piersiowy, ale znacznie bardziej narażony na urazy. Problematyczne jest również długotrwałe stanie bez ruchu. Dlatego osoby pracujące na siedząco lub stojąco powinny jak najczęściej starać się zmieniać pozycję, lub co jakiś czas wykonywać kilka prostych ćwiczeń rozciągających.

Zakładanie nogi na nogę.

Pozycja bardzo dobrze znana kobietom noszącym często spódnice i sukienki. Przyjęło się, że jest to pozycja wygodna i elegancka, jak przystało na damę. Jednak niestety nie wpływa dobrze na kręgosłup, skrzywiając go. Powoduje to również zwyrodnienia w obrębie miednicy. Ponadto taka pozycja sprawia, że mięśnie z jednej strony ciała są stale napięte. Taka pozycja powoduje problemy z cyrkulacją krwi, która ma utrudniony przebieg przez uciskane żyły i naczynia krwionośne.

Noszenie ciężkich toreb w rękach.

Codzienne zakupy wymuszają noszenie ich w rękach, przynajmniej przez jakiś czas. Kobiety i coraz częściej mężczyźni noszą na narzucone na jedno ramię ciężkie torby,na przykład wyładowane książkami, lub laptopem. Obciążanie tylko połowy ciała wiąże się z konsekwencjami. Jest to nienaturalne przechylenie tylko w jedną stronę, co wymusza zmiany w kręgosłupie i stawach. Dlatego noszenie różnych przedmiotów powinno odbywać się w ten sposób, że ich ciężar jest rozłożony równomiernie po obu stronach ciała. Dlatego na przykład dla dzieci w wieku szkolnym lepsze od torby będą dobrze wyważone plecaki. Oczywiście nie nazbyt ciężkie.

Noszenie złego obuwia.

Źle dobrane buty to problem dla kręgosłupa. Nie jest tu mowa tylko o cieszących się złą sławą pod tym względem szpilkach, ale również, o czym wie mniej osób, o butach zupełnie płaskich, czyli na przykład balerinkach. Jedno i drugie powoduje wstrząsy i obciążenie kręgosłupa. Lekki obcas jest wskazany, byleby nie był zbyt wysoki.

Poprzedni

Naturalne metody wychowywania niemowlaka

Co zyskasz prawidłowo oddychając?

Następny

Dodaj komentarz