Jak długo możemy żyć?

, Tagi , , , ,

Mówi się, że długość ludzkiego życia wydłużyła się, jednak średnia życia wynosi w naszych czasach około osiemdziesiąt lat. Tymczasem są ludzie, którzy żyją długo ponad sto lat i cieszą się świetnym zdrowiem do ostatnich dni życia. Ile lat tak naprawdę może żyć ludzkie ciało?

Ponad sto czy nawet dwieście?

Historia daje przykłady wielu ludzi, którzy żyli ponad sto lat, a nawet twierdzi się, że możliwość ludzkiego organizmu do życia to nawet dwieście i więcej lat. Wydaje się to fantastyczną mrzonką, ale ma podstawy naukowe. Badanie żywej komórki potwierdza, że ma ona praktycznie nieskończone możliwości regeneracji. Szkopuł w tym, że za każdym razem komórka regeneruje się coraz słabiej, tak jak każda kolejna kopia pliku muzycznego lub filmowego jest coraz gorszej jakości. W końcu komórka jest już tak słabej jakości, że obumiera, ponieważ dalsze kopiowanie nie ma już sensu. Teoretycznie gdyby naukowcy odkryli sposób na to, by komórka za każdym razem kopiowała się bez żadnych szkód, z idealnym zachowaniem profilu DNA, jednocześnie znaleźlibyśmy sposób na teoretycznie wieczne życie. Badania nad tym, dlaczego komórki kopiują się coraz słabiej cały czas trwają. Podejrzewa się, że ma to wpływ zestaw genów, lecz geny stałe to tylko dziesięć procent całości, nie znamy przeznaczenia pozostałych dziewięćdziesięciu dziewięciu procent. Naukowcy podejrzewają, że winą za coraz słabszą jakość komórek należy obarczyć… tlen. Innym czynnikiem wyjątkowo niekorzystnym dla człowieka jest w wyniku badań profesor Cythii Kenyon, negatywny wpływ węglowodanów. Podjęto nawet próby opracowania eliksiru młodości, który miałby widocznie zmniejszać wpływ tych czynników na procesy starzenia się organizmu.

Od czego zależy długość życia

Jeśli człowiek rzeczywiście teoretycznie jest w stanie tak długo żyć, to dlaczego najczęściej tak nie jest? Niektórzy twierdzą, że winą za to należy obarczyć niedostarczanie do organizmu odpowiedniej ilości składników odżywczych i mineralnych. Zwolennikiem tej teorii jest między innymi doktor Joel Wolles, laureat nagrody Nobla w dziedzinie medycyny. Zauważa on, że współczesne jedzenie jest coraz bardziej jałowe, jemy byle co, a kiedy dopada nas choroba kładziemy się na stół i wymieniamy chory organ, oczywiście płacąc za to wielkie pieniądze. Ponieważ nie każdego na to stać, życie tych, którzy nie mają funduszy jest znacznie krótsze i kończy się w boleściach. Wolles uważa, że dzisiejszych czasach nie można liczyć jedynie na jedzenie jako środek dostarczający całego składu witamin, mikroelementów oraz minerałów, konieczna jest suplementacja. Wszystko z powodu zanieczyszczenia środowiska oraz wyjałowienia ziem. Wysokie wyjałowienie ziem, co oznacza pozbawienie gleby minerałów stwierdzono już w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Współcześnie wszystkie gleby na których hodowane są rośliny są wyjałowione i sztucznie nawożone. Wobec tego nie znajdziemy w roślinach takiej ilości minerałów, jaka jest niezbędna do stałego i prawidłowego kopiowania się komórek. Dlatego właśnie dla zdrowia i długowieczności doktor Wolles proponuje zażywanie suplementów diety. Stanowi to podstawę dla komórek do kopiowania się bez przeszkód, przez co żyją one znacznie dłużej, podobnie jak ich właściciel. Im więcej związków chemicznych i witamin dostarczanych jest do żywej komórki, tym ma ona lepszy materiał do regeneracji bez przeszkód. Dlatego człowiek nie tylko czuje się lepiej, ale również wygląda na młodszego niż jest.

Psychika a długowieczność

Okazuje się jednak, że i to nie cały przepis na długie życie. Bardzo ważną rolę odgrywa tutaj nasza psychika. Badania naukowe wykazały, że komórki serca pojedyncze umierają po krótkim czasie. Jednak jeśli dołączyć do nich inne komórki nie tylko natychmiast się z nimi łączą, ale również od razu leczą się i mogą pracować jeszcze przez długi czas. Komórki instynktownie dążą do tego by być częścią całości, podobnie jak ludzie. Bardzo ważny do tego by długo żyć jest zdrowy układ immunologiczny. A on nie jest nigdy zdrowy u ludzi samotnych, z depresją. Choroby psychiczne, a nawet zbyt częste przeżywanie stresu bardzo szybko obniżają długość życia ludzkiego. Kawalerowie żyją krócej, podobnie jak osoby samotne. Natomiast osoby z ustabilizowaną sytuacją rodzinną oraz społeczną są znacznie szczęśliwsze i żyją dłużej, a także mniej chorują. Wszystko dlatego, że ich układ immunologiczny jest stale stymulowany. Istotne jest również to, co sam człowiek o sobie myśli. Jeśli przekonani jesteśmy, że naszym przeznaczeniem jest umrzeć będąc chorym i żyć krótko, to niestety w dużej mierze tak jest. Znane są przypadki ludzi, którzy żyją po to, by być na weselu dziecka, albo doczekać narodzenia wnuka, następnie zaledwie dwa dni później są już martwi. To dlatego, że umieli siebie przekonać, że warto żyć. A kiedy znikł już powód do życia, odeszli. Dłużej żyją osoby, które czują się potrzebne, mają cele, marzenia.

Poprzedni

Urynoterapia – kontrowersyjna metoda leczenia

Postępowanie z chemikaliami w domu

Następny

Dodaj komentarz