Jogurty owocowe a zdrowie

Tagi , , , ,

Jogurt to wyrób mleczny, uważany za zdrowy, uzupełniający florę bakteryjną i bogaty w cenne związki. Jedzenie jogurtu zaleca się zarówno dzieciom, jak i starszym, rekonwalescentom po kuracji antybiotykowej i osobom z problemami trawiennymi, wreszcie jogurt jest obowiązkowym składnikiem wielu diet odchudzających. Ile w tym prawdy? Gdyby napój powstawał tak, jak powinien, byłby nieocenionym skarbem, jednak na sklepowych półkach trudno dziś znaleźć prawdziwy jogurt bez dodatków. Każdy z nich, choć niekoniecznie szkodliwy nie wpływa pozytywnie na bilans energetyczny naszego ciała. Szczególnie wiele takich niespodzianek kryją jogurty owocowe.

Cała prawda o jogurtach

Klasyczny jogurt przypomina zsiadłe mleko, rozwarstwiające się, kwaśne i nietrwałe. Nikt nie kupiłby takiego produktu, dlatego zwłaszcza te smakowe są poprawiane.

Pierwszą cechą, jaka powinna zwrócić uwagę jest konsystencja i gęstość wymagająca łyżki, aby opróżnić opakowanie do dna. Produkty zawdzięczają ją żelatynie i skrobi. Te dwa składniki nie są szkodliwe dla zdrowia, ale z pewnością kaloryczne. Zwłaszcza skrobia stanowi ładunek węglowodanów, które kładą największe zasługi w tworzeniu tkanki tłuszczowej. Niekiedy jogurt zagęszcza się mlekiem w proszku, bogatym w cukier i tłuszcz. Kolejny ważny element, który powinien zastanawiać to słodki smak. Ilość cukru w jogurtach to nawet 6 łyżeczek w kubeczku.

Dodatki do jogurtów

Trudno sobie wyobrazić, że produkt mleczny stojący na półce kilka tygodni jest taki sam, jak zaraz po zejściu z taśmy. Za wspomnianą trwałość odpowiada często termizacja. Nie jest tajemnicą, że podgrzewane bakterie giną, więc z pewnością terminowany jogurt jest ich całkowicie pozbawiony. Inne dodatki utrwalające zazwyczaj zaczynają swoją nazwę od niesławnej litery E, w większości przypadków oznaczającej sztuczny dodatek. Są nimi także substancje odpowiedzialne za piękny kolor czy aromat i nie ma się co łudzić, kawałki owoców są jedynie wabikiem i zachętą do kupna. Całą intensywność smaku i koloru uzyskuje się dzięki sztucznym dodatkom, jak barwniki chemiczne czy czerwony wyciąg z owada koszenili. Miazga owocowa nawet, jeśli się pojawi w składzie, jest chemicznie przetworzona, aby zapobiegać jej naturalnej fermentacji. To oznacza kolejne zubożenie produktu.

Co się kryje w jogurtach 0%?

Warto też zwrócić uwagę na serię jogurtów 0%. Mała zawartość tłuszczu wcale nie oznacza braku kaloryczności, bowiem niedobory uzupełniane są kolejną porcją skrobi. Brak tłuszczu to także brak witamin w nich rozpuszczalnych, jak te najważniejsze dla trawienia z grupy B. Przykładem wzbogacania jogurtu może być relacja pomiędzy mlekiem 2% i owocowym jogurtem Jogobella. 0,5 l mleka to około 230 kcal, jogurt – 500 kcal, a przy podobnym poziomie białka i tłuszczu ilość węglowodanów zmienia się z 21 g do 80 g w 500 ml napoju.

Poprzedni

Alkohol podczas odchudzania

Hibiskus w odchudzaniu

Następny

Dodaj komentarz