Umysł codziennie jest bombardowany tysiącami informacji. Dziś tych bodźców jest znacznie więcej niż jeszcze nawet trzydzieści lat temu. Na większość z nich nie zwracamy świadomie uwagi, ale docierają do głowy i są w niej magazynowane. Powoduje to zmęczenie, nawet jeśli pozornie niewiele robiliśmy.
Skutki nadmiernego bombardowania informacjami
Po wyjściu z galerii handlowej najczęściej ma się ochotę leżeć plackiem. Galerie to istne karuzele dla umysłu. Setki reklam, dźwięków, zapachów, doznań, kształtów, kolorów powodują zmęczenie. W domu jednak nie dajemy sobie wytchnienia, bo włączamy telewizor, internet, słuchamy radia. Wówczas mózg nie odpoczywa, ale ładuje się nowymi informacjami. Przeciążenie powoduje stres, wewnętrzne napięcie, nerwowość. W skrajnych przypadkach zaburzenia snu, problemy z koncentracją, rozwój depresji.
Od zen do uważności
Aby zaradzić temu wielu psychologów i specjalistów poleca technikę zwaną uważnością. Korzeni tej techniki należy szukać w praktyce zen. Buddyści są zdania, że aby osiągnąć spokój ducha należy skupiać się tylko i wyłącznie na jednej wykonywanej rzeczy. Niedopuszczalne jest, aby podczas pracy nad czymś, umysł zaprzątały jakieś inne myśli, co wprowadza chaos i zaburza odpowiednią koncentrację. Skupianie się wyłącznie na jednej rzeczy nie jest łatwe w nawale codziennych problemów, ale w tym właśnie sęk. Należy spokojnie wykonywać daną czynność, przebywając wyłącznie w teraźniejszości, bez lęku o przyszłość i bez rozpamiętywania przeszłości. Liczy się wyłącznie moment, który trwa w tej chwili. Nie trzeba od razu praktykować zen, aby pomóc sobie w codziennych stresach. Dobrze jest po prostu praktykować technikę uważności. Polega ona na tym, by doświadczać każdej chwili w tym samym stopniu. Nieważne co akurat się dzieje. Jednak aby osiągnąć taki stan ważny jest codzienna praktyka. Z początku jest to praktyka medytacyjna. Bardzo niewielu ludzi z początku jest w stanie temu się poddać. Większość nie potrafi bezczynnie przesiedzieć pięciu minut. Zaczynają się poruszać, niecierpliwić, odczuwają różnego rodzaju pulsacje, swędzenia skóry, nosa, głowy.
Od czego zacząć?
Jednak każdy, nawet najbardziej biegły w danej dziedzinie od czegoś zaczynał. Dlatego warto zacząć nawet od zera. Pamiętaj, że nic nie jest od razu perfekcyjne i nie musi być. Pozwól sobie na wyluzowanie się i potraktowanie czegoś jako przygody lub doświadczenia, a nie testu, w którym koniecznie musisz wypaść jak najlepiej, nawet jeśli występujesz sam przed sobą. Dobrze jest zacząć od swobodnego siedzenia i poprostu obserwowania swoich reakcji. W tym celu należy udać się do osobnego pomieszczenia lub odosobnionego miejsca. Nie należy blokować i odsuwać od siebie żadnych myśli, ale też nie jest dobrze nadmiernie się na nich skupiać. Pozwól im swobodnie płynąć. Niektórzy ludzie odczuwają podczas zwykłego siedzenia napływ energii do działania, inni czują się nagle przytłoczeni, mają potrzebę płaczu, jeszcze inni są z początku rozbawieni. Nic nie jest bez znaczenia.
Medytacja mindfulness
Jest to wstęp do praktyki codziennej uważności. W tej medytacji należy skupić się na jednej wykonywanej czynności, z wyłączeniem wszystkich innych myśli, lęków, obaw dotyczących życia. Dobrym sposobem na osiągnięcie stanu uważności podczas medytacji są ćwiczenia oddechowe, lecz może to być równie dobrze na przykład wyobrażanie sobie jakiegoś stopniowego procesu. Kluczem jest dyscyplinowanie umysłu. Gdy tylko pojawią się jakieś myśli, należy od nich odstąpić i na powrót skupić się na procesie oddychania. Medytację należy stosować codziennie. Bardzo ważna jest jak największa systematyczność. Dlatego warto, żeby to było chociaż dziesięć minut dziennie, ideałem jest czas około godziny.
Skutki trenowania techniki uważności
Jednak medytacja jest tylko przystankiem na drodze do prawdziwej techniki uważności. Po jakimś czasie należy przenieść ją do życia codziennego. Oznacza to, że od tej pory ważne będzie jej zastosowanie w każdej wykonywanej akurat czynności. Jaki jest tego wszystkiego cel? To przede wszystkim większy spokój umysłu, umiejętność radzenia sobie z problemami codziennymi. Ludzie stosujący technikę uważności są zdrowsi psychicznie, ponieważ stosują pewien rodzaj obrony przed natrętnymi myślami. W życiu najbardziej nie wyniszczają problemy, ale podejście do nich. Często lęki są nieadekwatne do danej sytuacji. Po kilku dniach, miesiącach, latach, nie pamięta się już tego, jaki był problem, lecz co się wówczas czuło. To traumatyczne uczucie zostaje w człowieku na zawsze. Technika uważności pozwala na odsunięcie od siebie lęku, podczas gdy problem zostaje rozwiązany. Nie rozwija się napięcie, stres, ból i lęk. To sposób na zmniejszenie spożywania leków psychotropowych, jakie wpływają negatywnie na ciało i umysł człowieka, bez skutków ubocznych w postaci otyłości, zaburzeń pracy wątroby. Jednak aby to wszystko osiągnąć potrzebna jest systematyczna praca ze sobą.