Wiosna i lato to czas, kiedy każdą wolną od pracy chwilę chcemy wykorzystać na wyjście z domu. Idealnie do tego nadają się rowery oraz przeżywające ostatnio renesans rolki. Oba sporty wymuszają aktywność, pozwalają na wypracowanie świetnej sylwetki i zdrowia. Jednak powstaje pytanie, jak maksymalnie ułatwić sobie oraz uprzyjemnić sport na świeżym powietrzu?
Plecak czy sakwy?
W przypadku jazdy na rowerze i rolkach najlepszym rozwiązaniem doraźnym jest zabranie plecaka, każdy ma jakiś w szafie, nawet stary pamiętający jeszcze czasy szkolne. Ale jeśli uwielbiamy wycieczki rowerowe, to niezbędne są sakwy. To pojemne torby zakładane na bagażnik. Przydają się szczególnie w czasie letnich upałów. Plecak powoduje wówczas wzrost temperatury ciała, nadmierne pocenie i utratę wody. Sakwy są umiejscowione z tyłu, zatem człowiekowi jadącemu na rowerze jest po prostu chłodniej. Osoby wybierające się na rolki niestety nie mają większego wyboru co zabrać, skazane są na plecak. Powinny zatem założyć coś lżejszego przy ładnej pogodzie lub ubrać się na cebulkę, aby w razie czego zdjąć warstwy ubrań.
Jedzenie i napoje
Plecak powinien być przede wszystkim lekki. Chociaż wydaje się to niemożliwe jego wagę można znacząco zmienić po prostu zabierając niewielkie porcje jedzenia, pakując je do mniejszych pudełek i torebek, i małą zamiast dużej butelkę wody. Same posiłki powinny być przygotowane tak, by były pożywne, ale również przetrwały nawet gorącą pogodę. Dobrze ten egzamin zdaje jedzenie liofilizowane, czyli poddane procesowi zamrażania, a następnie utrwalone. Takie batony, czy inne pożywienie waży bardzo niewiele, ale jest pożywne i nie zawiera dodatku cukru. Warto również zabierać wysokoenergetyczne produkty takie jak orzechy, nasiona, na przykład orzechy nerkowca, migdały, mieszanki bakaliowe, suszone owoce i warzywa. Złym pomysłem jest zabieranie ze sobą świeżych warzyw, owoców, soków jednodniowych. Podczas intensywnego ruchu po prostu ulegają zmiażdżeniu. W rezultacie powstają mikrouszkodzenia, a z plecaka zaczyna dolatywać niezbyt przyjemny zapach, co odbiera apetyt. Należy także wystrzegać się produktów z czekoladą lub galaretką. W czasie upału i pod wpływem ciepła ciała po prostu się rozpływają. Jeśli wiadomo, że będziemy intensywnie się ruszać, należy zabrać ze sobą zwykłą wodę plus naturalny napój izotoniczny, na przykład wodę kokosową. Sztuczne izotoniki zawierają ogromne ilości cukru. Powoduje to, że rzeczywiście przed jakiś czas mamy więcej energii, lecz gdy tylko wyczerpie się glukoza, nagle dopada nas ogromne zmęczenie. Aby je odgonić potrzebny będzie porządny posiłek oraz odpoczynek, co nie zawsze jest możliwie w czasie jazdy, a nikt nie chce zostawać w tyle. Ponadto nie ma żadnej przyjemności w sporcie uprawianym na siłę. Zatem napoje mocno słodzone, a także napoje energetyczne i sztuczne napoje energetyczne należy sobie całkowicie odpuścić.
Dodatkowe zabezpieczenie
Przebywanie poza domem przez większość dnia, w dodatku w ruchu, zwiększa ryzyko wypadku. Nawet niegroźne obrażenia z dala od domu, bieżącej wody i opatrunków nie są wcale przyjemne. Dlatego do plecaka lub sakw warto zawsze zapakować opatrunki. Aby ułatwić sobie sprawę apteczkę można pożyczyć po prostu z samochodu, jeśli aktualnie jest używany, lub kupić ją w aptece. W zestawie znajdują się nawet nożyczki, ułatwiające przecinanie materiału i robienie opatrunków w warunkach polowych. Jeśli cierpimy na uczulenie, nawet niewielkie, warto zabrać ze sobą wapno, ale również leki antyalergiczne. Niektóre osoby łykają leki na uczulenie przed wyjazdem dokądś. Nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ powoduje senność. Działanie tabletki jest dość długie, więc jeśli ryzyko reakcji uczuleniowej na pyłki drzew i traw jest wysokie, zamiast łykać tabletkę rano przed wyjściem, lepiej zrobić to wieczorem poprzedniego dnia. Wówczas senność nie będzie już tak dokuczliwa. Wybierając się na wycieczkę zawsze warto mieć ze sobą również coś przeciwdeszczowego. Może to być kurtka z kapturem lub jednorazowy płaszcz przeciwdeszczowy. Przydaje się również czapka z daszkiem, chroniąca przed zacinającym deszczem.
Zestaw naprawczy
Przed wyruszeniem w drogę konieczne jest sprawdzenie czy sprzęt, jakiego używamy, jest w dobrej kondycji. Szczególnie ważne jest to, gdy ma być użyty pierwszy raz w sezonie. Od poprawnego stanu technicznego pojazdu zależy w dużej mierze nasze bezpieczeństwo na drodze. Najważniejsze jest by sprawdzić czy światła działają. Warto zabrać ze sobą odblaski. O to powinni szczególnie zadbać miłośnicy rolek. Po zmroku są całkowicie niewidoczni dla samochodów. Warto również zadbać o to, by nie ubierać się całkiem na czarno, aby garderoba, na przykład koszulka była jasna. Dzięki temu kierowca szybciej jest w stanie zorientować się, że na horyzoncie widać człowieka, a nie przedmiot. Nawet jeśli pojazd i rolki wydają się bez zarzutu, do sakw należy zapakować zestaw kluczy, pozwalających dokonać szybkich napraw. Przydaje się również odrobina oleju, by na przykład naoliwić łańcuch.