Pić mleko czy też go nie pić? – to pytanie, na które zapewne nie odpowiedziałby dziś ani Szekspir, ani Mickiewicz a nawet Curie – Skłodowska! A to dlatego, że nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi, a wszystkie czynniki mogą działać, w zależności od indywidualnych uwarunkowań, jako zalety jak i wady mleka. Od dziesiątków lat jednak wpaja się ludziom aby pili mleko, a będą zdrowi, trzeba więc kwestie te wyjaśnić wyczerpująco.
Bogactwo zawarte w mleku
Mleko doceniała nie tylko Kleopatra, choć pewnie w popkulturze to jej mleczne kąpiele zapisały się pamięci w masowych odbiorców najlepiej. Na kosmetycznych zaletach mleka, jego znaczenie dla zdrowia i urody człowieka się nie kończy. Mleko to bowiem pełnowartościowe źródło wielu ważnych i cennych składników, które mogą mieć duże znaczenie dla naszego organizmu. Każdy chyba wie, że mleko to niezastąpione źródło wapnia oraz witaminy D, które są niezbędne dla zdrowie i poprawnego funkcjonowania organizmu ludzkiego. Bez wapnia i witaminy D każdemu człowiekowi grożą bowiem takie problemy zdrowotne jak osteoporoza, zaburzone wchłanianie jelitowe czy mniejsza w wieku dojrzałym gęstość kości, skutkująca urazami i problemami kostnymi. Teoretycznie mleko i jego przetwory są więc wartościowe, jednak podstawowe pytanie brzmi czy mleko jest zdrowe zawsze i dla każdego?
Mleko może być niewskazane
Zwłaszcza u alergików, których liczba zwiększa się każdego roku, powiedzenie „pij mleko, będziesz zdrowy” niestety często mija się z prawdą. Wszystkie jego zalety i wartości tracą bowiem na znaczeniu w momencie, kiedy okazuje się on jednym z najsilniejszych alergenów lub wtedy, kiedy potęguje objawy alergii wziewnych czy kontaktowych. A dlaczego tak się dzieje? Otóż w mleku zawarta jest uderzeniowa, zwłaszcza dla dzieci, dawka białka, która może spowodować problemy z jego przyswojeniem. A wytłumaczenie tego faktu jest proste. Cielę, do pełnej dojrzałości dochodzi w niecały rok, dziecko potrzebuje na to kilku lat . Ilość białka w mleku krowim odpowiada przede wszystkim na potrzeby cieląt – dając im w początkowym okresie życia maksymalną ale i potrzebą ilość biała – która jednak znacznie przewyższa potrzeby dzieci. Stąd właśnie częste alergie pokarmowe u maluszków i problemy z układem oddechowym u starszych dzieci. Mleko krowie, które dostają, powoduje znaczne nadwyżki białka, z którymi ich organizmy sobie nie radzą. Do tego dochodzi również zanikająca wraz z wiekiem produkcja enzymów umożliwiających przyswajanie mleka – laktazy i reniny, która powoduje problemy z trawieniem mleka u starszych dzieci i dorosłych.
Ważna jest jakość!
Obecnie jednak zasadniczą kwestią wydaje się sama jakość spożywanego mleka. Wiele jest bowiem historii, przypadków z sąsiedztwa i powtarzanych zdarzeń, kiedy dzieci z ostrą nietolerancją mleka bez żadnych skutków ubocznych spożywały mleko prosto od krowy, kiedy to z kartonu wywoływało ostre kolki, biegunki czy AZS. A dlaczego? Ponieważ mleko dostępne w sklepach jest poddawane obróbce termicznej, która w istotny sposób niszczy jego wartość odżywczą a do tego może wpływać na jego szkodliwość dla zdrowia. Dlatego jeśli zależy nam na diecie optymalnej – pełnowartościowej, kupując w sklepie warto sięgać po przetwory mleczne – maślanki, kefiry czy ostatecznie jogurty, które koniec końców – po całkowitej obrócę są mniej szkodliwe a równie wartościowe dla naszego organizmu. Kwestii mleka nie sposób rozstrzygnąć w jednoznaczny sposób – będą osoby, które mleko będą chwalić i Ci, którzy na mleko zrzucają odpowiedzialność za swoje problem zdrowotne, a co ważne obie strony tego spotu mogą mieć rację. W swojej decyzji dotyczącej jego stosowania warto więc zachować szczególną ostrożność i wziąć pod uwagę indywidualne uwarunkowania, a decydując się na mleko, wybierać to wysokiej jakości, niepasteryzowane.