Obecnie co czwarta osoba potrzebuje konsultacji lekarskiej z psychiatrą lub psychologiem. Wiele z tych osób cierpi na obniżenie nastroju i depresję. Dużą rolę odgrywa tu między innymi niski poziom hormonów, endorfin i serotoniny.
Czym jest serotonina?
Serotonina to neuroprzekaźnik w systemie nerwowym, który odpowiada za dobowy znormalizowany rytm pracy organizmu człowieka. Nocą odpowiada za spokojny, regenerujący sen, bowiem przekształca się w melatoninę, która sygnalizuje mózgowi, że pora już spać. To hormon, którego niedobory powodują więc problemy z zaśnięciem, nieuzasadniony niepokój, lęki, popadanie w depresję, często agresję. Utrzymanie odpowiedniego poziomu tego hormonu prowadzi do homeostazy, stabilności emocjonalnej oraz ogranicza ryzyko wystąpienia chorób psychicznych.
Dieta na zwiększenie serotoniny?
W jedzeniu nie znajdziemy tego hormonu ponieważ jest on wytwarzany w organizmie. Może być podawany w formie syntetycznej jako lekarstwo, lecz jeśli chodzi o pożywienie należy szukać pokarmów bogatych w tryptofan. Jest to substancja na bazie której wytworzona może zostać serotonina. Tryptofan to aminokwas biogenny, który odpowiada między innymi za dobre samopoczucie. Nie jest możliwe wytworzenie go przez organizm, ważne jest spożywanie go w diecie. Jest produktem wyjściowym do produkcji serotoniny i melatoniny.
Źródła tryptofanu
Każdy kto wypije szklankę gorącego mleka na dobranoc zauważy, że po pewnym czasie następuje u niego pewne uspokojenie a sam sen jest głębszy i daje większy wypoczynek. Często pomaga to także na lekki ból. Nasze bacie podając nam mleko na dobranoc wiedziały co robią, bowiem jest ono jednym ze źródeł tryptofanu. Inne jego źródła to na przykład:
- rośliny strączkowe,
- biały ser
- szparagi
- ananas
- banan
- pestki słonecznika
- mięso
- szpinak.
Co jeszcze zrobić aby uzupełniać poziom serotoniny?
Ważna jest kontrola węglowodanów, szczególnie, że w tym wypadku łatwo popaść w uzależnienie. Słodycze powodują co prawda natychmiastowe uwalnianie tryptofanu, lecz przesada w żadną stronę nigdy nie wychodzi na dobre. Słodkości dają tylko chwilowe zadowolenie a ich nadmiar. Po chwilowym skoku energii ogarnia nas marazm i osłabienie. Nie oznacza to, że należy zupełnie usunąć węglowodany z diety, ale utrzymywać ich stan na odpowiednim poziomie.
Odpowiednie tłuszcze
Tłuszcz często jest traktowany jako „ten zły” tymczasem jest niezbędny do prawidłowej pracy systemów wewnętrznych, także do regulowania pracy samej serotoniny. Ważne, żeby tłuszcze były nienasycone. Chodzi głównie o kwasy omega3, które znaleźć można w rybach, owocach morza, algach, awokado, tranie czy siemieniu lnianym. Kwasy te pomagają także zapobiegać nowotworom, wpływają na dobre samopoczucie.
Aktywność ruchowa
Tradycyjnie i w tej sytuacji sport jest dobrym rozwiązaniem. Ruch pomaga zachować w zdrowiu zarówno ciało jak i umysł. Podczas ćwiczeń dochodzi do produkcji innych hormonów – endorfin oraz dopaminy, które także bardzo dobrze wpływają na ukojenie nerwów. Dopamina współdziała z serotoniną. Aby utrzymać prawidłowy nastrój ważna jest regularność, lecz okazuje się, że wystarczy nawet piętnaście minut ćwiczeń co dzień by tego dokonać.