Współczesność zmusza nas do ciągłego poszukiwania sposobów na poprawę swojego poziomu życia, z drugiej właśnie przez ten lepszy poziom spędzamy je w bezruchu, na kanapie, korzystając z osiągniętych dobrodziejstw. Taki tryb życia nieuchronnie prowadzi nas do śmierci. Organizm jest jak łańcuch sprzężonych ogniw i nawet pozornie niegroźna infekcja zęba zaniedbana może rozprzestrzenić się na inne organy doprowadzając do poważnych komplikacji.
Do typowych problemów związanych z siedzącym trybem życia można zaliczyć:
- Osłabienie mięśni brzucha i powtarzające się zaparcia, a w konsekwencji syndrom leniwego jelita. Nadmiar resztek w jelitach to tworzenie się toksyn, podrażnienia śluzówki jelit i w konsekwencji stany zapalne, dające o sobie znać również dolegliwościami w innych obszarach ciała.
- Hemoroidy – powstają w wyniku naciskania masy kałowej na żyły, czemu dodatkowo sprzyjają zaparcia. Im bardziej rozszerzone żyły tym więcej miejsca zajmują wydostając się na zewnątrz. Ich podrażnianie prowadzi do bolesnych stanów zapalnych.
- Żylaki – kolejny „drobny” problem, który wynika z bezruchu nóg, a często też ich pozycji uciskającej naczynia krwionośne. Układ dostosowuje się tłocząc krew jedynie do górnej części ciała. Krew zalegająca w żyłach rozciąga je tworząc obrzmienia, a z czasem również wylewy.
- Zwyrodnienia kręgosłupa – są związane z nieprawidłową postawą podczas siedzenia. Nawet osoby świadome nie kontrolują postawy przez osiem godzin pracy. To prowadzi do skrzywień i wycierania się kręgów, a w konsekwencji do bolesnych zwyrodnień. W skrajnych wypadkach wymagają one interwencji chirurga, a w większości pozostałych skazują na zmaganie się z bólem.
- Nadwaga – brak ruchu to zmniejszone zapotrzebowanie kaloryczne, a jeśli dochodzi to tego wiek, to dzienna norma jest bardzo mała. Nawet skromne posiłki mogą doprowadzić do otyłości. Ta z kolei warunkuje wiele chorób związanych z obciążeniem organizmu, w tym chorób układu sercowo-naczyniowego.
- Nadciśnienie – określane często cichym zabójcą, ponieważ pozornie nie daje o sobie znać objawiając się dopiero w postaci wylewu. Najczęściej jest wynikiem braku ruchu, złej diety i nadmiaru cholesterolu.
- Cukrzyca typu 2 – kolejna pozycja w łańcuszku warunkowana przez nadwagę i siedzący tryb życia. Jest efektem zaburzonej gospodarki węglowodanowej i odporności na insulinę.
- Nowotwory – siedzący tryb życia sprawia, że organizm staje się bardziej podatny na nowotwory. Jedną z przyczyn jest wolna przemiana materii i minimalne usuwanie toksyn z organizmu. Zalegające szkodliwe związki sprzyjają komórkom rakowym zwłaszcza w obrębie jelit i piersi.
- Choroba wieńcowa – będąca efektem niedotlenienia serca i zbyt małej ilości substancji pokarmowych wynikająca z zarastania światła naczyń krwionośnych, czyli miażdżycy tętnic, a prowadzi najczęściej do zawału.