Homeopatia bywa metodą przez jednych wyklętą, przez innych akceptowaną. Leki homeopatyczne pojawiają się w sprzedaży w aptekach, przepisują je nie tylko homeopaci, ale również zwykli lekarze medycyny. Wokół tych leków, a właściwie sposobu leczenia narosło wiele przekonań. Czy słusznie homeopatia ma tak zszarganą opinię?
Jak działa homeopatia?
Homeopatia to nauka, którą można studiować w Polsce na pełnoprawnych uczelniach. Status homeopaty może zyskać jedynie osoba wykształcona w kierunku medycznym. Działanie leków homeopatycznych jest okryte pewną tajemnicą, lecz jest niezaprzeczalne, a badania naukowe wciąż trwają. Najpopularniejsza teoria zakłada, iż ma związek z fizyką kwantową oraz matematycznym pojęciem teorii chaosu. Fizyka kwantowa zajmuje się badaniem zachowań cząsteczek i atomów. Badania pokazują, że istnieje coś takiego jak pamięć cząsteczkowa. Nawet jeśli danej substancji chemicznej nie ma już fizycznie, cząsteczki w dalszym ciągu zachowują się w określony sposób, o ile nie mają styczności z żadnym innym bodźcem. Tak jest w przypadku leków homeopatycznych. Teoria chaosu znana w matematyce, zakłada, że niewielki bodziec jest w stanie doprowadzić do wielkich zmian. Homeopatia zakłada, że objawy chorobowe nie są patologią, jaką należy zawalczyć, ale środkami, jakie organizm podejmuje, by przywrócić równowagę. Aby wrócić do pełni zdrowia, należy pozwolić, by objaw ten rozwinął się, wówczas najczęściej już nigdy nie powraca. Dlatego leki homeopatyczne często są tworzone na bazie trujących substancji. Gdy męczą nas wymioty, homeopata przepisze lek na bazie rośliny lub substancji wywołujących je. Skutkiem nie są większe wymioty, lecz zakończenie ich. Wiele zależy również od lekarza homeopaty. To on musi poznać dokładną historię choroby, w tym celu przeprowadza bardzo szczegółowy wywiad. Niekiedy rozmowa z pacjentem trwa nawet ponad godzinę. Homeopata jest zainteresowany pacjentem w ujęciu holistycznym, to znaczy interesuje go nie tylko objaw fizyczny, ale przeszłość pacjenta, jego stan psychiczny. Uważa się, że nie ma dwóch takich samych pacjentów, nawet dwie osoby z tą samą dolegliwością powinny mieć przepisane inne leki. Każdemu trzeba poświęcić tyle samo czasu. Homeopata ma zatem pełne ręce pracy.
Czy homeopaci chcą na nas zarobić?
Wielu ludzi nie wierzy w skuteczność tego sposobu leczenia. Przytaczają dowody, które mają ją zdyskredytować, lub twierdzą, że jest to placebo. Jednocześnie nie są zainteresowani, aby bliżej zgłębić działanie homeopatii. Tymczasem wielu kupuje leki homeopatyczne i są oni zadowoleni z efektów, pozytywne opinie nie są rzadkością. Co do samej skuteczności tej metody, to nawet jeśli byłaby ona oparta na placebo, oznacza to, że jest skuteczną metodą, bo placebo jest stosowane w medycynie jako środek leczniczy. Główny zarzut stawiany homeopatom jest taki, że zarabiają na metodzie, która jest nieskuteczna. Tymczasem, jeśli metoda jest nieskuteczna to nie ma kilkuset lat historii za sobą. Homeopatia nie jest dobrym sposobem na zarobek. Zakłada, że człowiek powinien przyjąć tylko jeden lek, aby na zawsze (!) wyleczyć się z choroby i po skończonej kuracji nie musieć już nigdy więcej zażywać żadnych innych. Natomiast w wielu przypadkach, by zdobyć lekarstwo wystarczy czasami nawet i jedna wizyta u homeopaty. Przypomnijmy, że każdej osobie homeopata poświęca godzinę czasu. Jak więc miałby zarobić na takim interesie, czy jemu rzeczywiście się to opłaca? Warto zauważyć, że co roku przemysł farmaceutyczny, którym tak wielu ludzi ufa bezgranicznie, obraca milionami złotych, w porównaniu do tego homeopatia to jedynie mały procent, w dodatku w jakimś stopniu wliczony w zyski tego przemysłu! Co druga reklama telewizyjna jest reklamą środków medycznych, zachęcających do tego, by zamiast zadbać o zdrowie, po prostu połykać setki tabletek i mieć problem z głowy. Reklama to kolejne pieniądze i zyski. Aby być „zdrowymi” pacjenci są zobowiązani brać jakieś leki czasem nawet przez całe swoje życie (wyobraźmy sobie koszty), nie bez szkody dla zdrowia. Również lekarze mają wysokie profity ze współpracy z poducentami leków. Ponadto wiele leków, jakie można kupić w aptece jest nieskutecznych, co zarzuca się homeopatii, i wręcz trujących, zawierają substancje takie jak chociażby ogromne ilości cukry, konserwantów, barwników. Wiele lekarstw jest testowanych na zwierzętach i ludziach, na czym oni poważnie cierpią. Wymieniać można dużo więcej przykładów, jednak w oczach niektórych ludzi to homeopatia jest metodą złą i szkodzącą!
Czy leki homeopatyczne są bezpieczne?
Próżno szukać kogoś, komu lek homeopatyczny zaszkodził. Leki homeopatyczne nie szkodzą, nie można ich przedawkować, są wydawane bez recepty. Są robione na ziołach, substancjach pochodzenia organicznego, wodzie, alkoholu, czasem niewielkiej ilości glukozy (tabletki). Są bezpieczne dla zwierząt i ludzi, również małych dzieci i starszych. Warunkiem skuteczności jest zażywanie odpowiedniego leku, dobranego przez doświadczonego i sprawdzonego homeopatę. Jeśli lekarstwo jest nieodpowiednio dobrane, po prostu nie działa lub działa w mniejszym stopniu niż powinno.