Kiedy odchudzanie staje się chorobą?

Tagi , , , , ,

Nadchodzi wiosna. Statystycznie odchudza się co druga kobieta, a co trzecia jest niezadowolona ze swojego wyglądu. Aby poprawić sobie samopoczucie i przygotować się do sezonu plażowego wiele z nas decyduje się na rozpoczęcie jakiejś diety. Niestety czasami może się zdarzyć, że z pozoru niewinnie wyglądające odchudzanie, może przerodzić się w naszą obsesję, a w najgorszym przypadku w niebezpieczną chorobę. Sprawdź, jakie objawy mogą świadczyć o tym, że z dnia na dzień popadamy w paranoję utraty zbędnych kilogramów.

1. Zbyt częste stawanie na wadze

Nie ma nic złego w pomiarach efektów naszego odchudzania się, jednak codzienne ważenie może alarmować nas, że coś tutaj nie gra. Nikt nie zrzucił jeszcze pięciu kilogramów w dwa dni, dlatego nie możemy oczekiwać, że właśnie nam się uda. Doszukiwanie się każdego zrzuconego grama sprawia, że nasze odchudzanie staje się dla nas niebezpieczne. Ponadto częste ważenie dodatkowo deprymuje wiele osób do kontynuowania diety.

2. Codzienne mierzenie obwodów ciała

Codzienne mierzenie swoich wymiarów jest sytuacją analogiczną do zbyt częstego stawania na wadze. Bardzo często brak widocznych efektów, czyli mówiąc wprost zastój wagi wpędza nas w poczucie winy, które jedynie popycha nas do jeszcze drastyczniejszego redukowania zawartości swojej diety. Bądźmy rozsądni, mierzmy swoje wymiary na przykład raz w tygodniu, a wtedy na pewno dostrzeżemy efekty.

3. Obsesyjne wpatrywanie się w lusterko

Każdy, komu zależy na poprawie własnej sylwetki chce dostrzegać efekty swojej diety. Niestety w chwili, kiedy zorientujemy się, że przy każdej możliwej okazji wpatrujemy się w lusterko powtarzając sobie, że wyglądamy grubo i źle powinniśmy powiedzieć sobie STOP.

4. Nieustanne zmiany diety

Nie ma nic złego w tym, że każdy, kto podjął decyzję o odchudzaniu oczekuje widocznych efektów. Znak alarmowy pojawia się jednak w momencie, kiedy za nic w świecie nie jesteśmy zadowoleni z żadnych uzyskanych efektów i nieustannie wprowadzamy do diety jakieś modyfikacje, które mają na celu jeszcze większe zredukowanie przyjmowanych przez nas kalorii. Tego rodzaju zachowanie świadczy jedynie o tym, że w pogoni za wymarzoną sylwetką jesteśmy gotowi poświęcić nie tylko ulubione potrawy, ale co gorsza własne zdrowie.

5. Odmawianie sobie nawet małych przyjemności

Nie dajmy się zwariować w końcu dieta nie zamyka nas na świat. Określony jadłospis wyznacza nam produkty, które mają znaleźć się w naszym codziennym menu, jednak świat nie stanie na głowie, jeśli raz na jakiś czas pozwolimy sobie na odrobinę przyjemności. Problem pojawia się w chwili, kiedy nawet niewinny niskokaloryczny batonik wywołuje w nas panikę dodatkowych kilogramów.

6. Ciągłe niezadowolenie ze swojego wyglądu

Ciągłe niezadowolenie z własnego wyglądu nie jest niczym dobrym. Nieustanne doszukiwanie się mankamentów swojego ciała prowadzi do zaniżenia własnej samooceny i braku akceptacji własnej osoby. W przypadku, kiedy rzeczywiście pozbędziemy się zamierzonych 5 kilogramów a nadal będziemy z tego niezadowoleni powinna zapalić się nam lampka alarmowa.

7. Głodzenie się

Głodzenie się jest najgorszą możliwą drogą, jaką każdy z nas może obrać podczas odchudzania się. Świadome i dobrowolne wyniszczanie swojego organizmu świadczy o tym, iż chęć utraty zbędnych kilogramów przesłania nam realne myślenie.

 Odchudzanie Choroba
Odchudzanie Choroba

8. Jedzenie nie sprawia ci już żadnej przyjemności

W przypadku kiedy nasz mózg mówi nam, że jedzenie to coś złego, bez czego można żyć, naprawdę powinniśmy zacząć się zastanawiać nad własną osobą. Brak jakichkolwiek zachcianek i ostateczny wstręt do jedzenia świadczy o tym, że znaleźliśmy się w niebezpiecznej sytuacji, gdyż nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z własną osobą.

9. Nieustanne obliczanie kalorii

Kiedy bez przerwy przeliczasz kalorie i spędzasz całe godziny na studiowaniu zawartości energetycznej poszczególnych produktów można powiedzieć, że odchudzanie stało się twoją obsesją. Zwyczajowo organizm sam domaga się pewnej ilości kalorii, która wystarczy mu do normalnej dziennej aktywności. Tak więc organizm sam poinformuje cię o niedoborach konkretnych składników odżywczych uaktywniając twój ośrodek głodu i podsuwając ci pomysł, na co w tym momencie możesz mieć ochotę.

10. Obsesyjny lęk przed przytyciem

Kiedy strach przed przybraniem na wadze spędza nam sen z powiek i nawet po zakończeniu diety nie potrafimy pozwolić sobie na nic, co zawierałoby więcej kalorii od naszego maksimum, to można śmiało powiedzieć, że mamy poważny problem. Takie zachowanie świadczy o tym, że straciliśmy kontrolę nas własnym życiem, które to całkowicie podporządkowaliśmy swojej wadze.

Poprzedni

Co i jak jedzą sportowcy?

Czy można zbudować duże mięśnie bez sterydów?

Następny

Dodaj komentarz