Magnez jest dziś najczęściej stosowanym suplementem diety. Z jednej strony nie jest to dziwne, ponieważ rzeczywiście w diecie mamy go coraz mniej, ze względu na wyjałowienie gleby. Z drugiej strony jak grzyby po deszczu rosną coraz to nowe tabletki z magnezem, a producenci prześcigają się w sponsorowaniu reklam twierdzących, że są najlepiej przyswajalne. Oto kilka powodów, dla których nie powinno wierzyć w magnezowe telewizyjne szaleństwo.
Magiczne tabletki z magnezem
Tabletki sprzedawane w aptekach oraz drogeriach zawierają węglan magnezu. Nie słynie on z najlepszego wchłaniania się do organizmu. Ogólnie mówiąc nie istnieją żadne tabletki oferowane przez reklamy, które są rzeczywiście tak dobrze wchłanialne i posiadają taką bioretencję, jak to się przedstawia w nich. Wielu ludzi jest tego świadomych, ale zamiast odstawić taki magnez po prostu kupują go w większej ilości i zażywają więcej. Nie jest to w żaden sposób dobre dla organizmu. Po pierwsze przedawkowanie węgalnu magnezu powoduje po prostu biegunkę (stosowane są również jako środki przeczyszczające), ponadto w znacznym stopniu uszkadzają nerki, doprowadzając nawet do zaawansowanej kamicy nerkowej. A więc reklamowane w telewizji tabletki z magnezem nie są w żaden sposób skuteczne, co nie przeszkadza tworzyć i reklamować coraz to nowych preparatów. Warto pamiętać, że również tabletki typu plusz, czyli rozpuszczalne w wodzie nie mają wcale większej wchłanialności, niż zwykła tabletka połykana i popijana na przykład wodą. Twórcy reklam posuwają się jednak do coraz gorszych kłamstw i przeinaczeń, aby sprzedać swój produkt. Na przykład osoby, które polecają dany rodzaj magnezu, to fizjoterapeuci i lekarze. Tymczasem w naszym kraju lekarze nie mają prawa występować w reklamach i polecać produktów. Lekarzami w reklamie są najczęściej podstawione osoby, budzące zaufanie, po prostu aktorzy. Jest to zatem jawne wprowadzanie odbiorcy w błąd.
Co zamiast tabletek?
Najlepiej przyswajalną formą pierwiastków dla organizmu człowieka są sole. Magnez występuje pod postacią chlorku magnezu, który jest solą. Jest to najlepiej przyswajalna forma magnezu. Niestety ma również swoje wady. Przede wszystkim odstrasza niezbyt przyjemny smak, który jest gorzki, dlatego wielu ludzi nie potrafi zmusić się do regularnego picia chlorku magnezu, a już na pewno nie da się do tego przekonać dzieci. Dlatego rozwiązaniem jest branie kąpieli w chlorku magnezu. Jest on wówczas najlepiej wchłanialny, ponieważ skóra ma znacznie większą powierzchnię niż układ pokarmowy. Kąpiele w chlorku magnezu w wannie lub kąpiele dla stóp najlepiej jest urządzać codziennie. Jest to ważne przy dużych niedoborach magnezu w organizmie, co niestety jest nagminne. Kąpiel magnezowa doskonale rozluźnia całe ciało, jest wspaniała jako walka ze stresem, bezpośrednio przed pójściem spać. Wadą kąpieli magnezowej jest jest jej dość wysoka cena, a do kąpieli trzeba dodawać średnio dwie, trzy szklanki białego proszku. Do kąpieli stóp nieco mniej, bo jedną szklankę, lecz wciąż jest to dość sporo. Dlatego chlorek magnezu najczęściej kupuje się na kilogramy. Jednak zdecydowanie warto zainwestować większą ilość pieniędzy, aby zyskać naprawdę skuteczny środek uzupełniający poziom magnezu w organizmie.
Co usuwa magnez z organizmu
Aby nie wyrzucać pieniędzy w błoto, zarówno kupując tabletki w sklepie jak i chlorek magnezu, trzeba również w jak najwyższym stopniu zadbać o to, by magnez jak najdłużej został w organizmie. Codziennie się on naturalnie wypłukuje, chociażby przez mocz. Jednak istnieją rzeczy, które znacząco utrudniają przyswajanie i bardzo szybko usuwają magnez z organizmu. Są to:
Cukier. W procesie trawienia cukru organizm potrzebuje dużych ilości magnezu, chromu oraz witamin z grupy B. Tak się składa, że te ostatnie są wyjątkowo potrzebne, by poprawić wchłanialność magnezu. Zatem nadmierne zajadanie cukru pod każdą postacią jest przyczyną wypłukiwania magnezu z organizmu oraz znaczącego zmniejszenia jego wchłanialności. Innymi słowy, nawet jeśli łykamy ogromne ilości węglanu magnezu czy nawet chlorku magnezu to i tak będziemy cierpieć na niedobory, jeśli jednocześnie gustujemy na przykład w słodkich napojach gazowanych.
Kwas szczawiowy. Niewielu ludzi wie, że zawarty w niektórych produktach kwas szczawiowy może być groźny dla zdrowia. Na przykład spożywany w zbyt dużych ilościach blokuje przyswajanie magnezu. Zaostrza również choroby stawów. Znajduje się w takich roślinach jak rabarbar, szczaw, szpinak, tworzy się przy spożywaniu różnych produktów spożywczych, na przykład w czasie jedzenia pomidora oraz białego sera.
Zbyt duże spożycie wapnia. Jedzenie za dużej ilości wapnia również nie jest odpowiednie dla osób z niedoborem magnezu. Powoduje bowiem mniejszą przyswajalność magnezu. Poziomy wapnia i magnezu powinny być na tym samym, lub zbliżonym poziomie. Jeśli suplementacja magnezem nie przynosi korzyści, warto sprawdzić, czy nie ma zbyt dużo wapnia w diecie, na przykład czy nie jest on również suplementowany.