Soja w diecie – Fakty i Mity

Tagi , , ,

Kiedy słyszymy określenie „mleko sojowe” raczej nie nasuwa się nam skojarzenie z rośliną, a jednak soja nazywana też mięsem wegetarian przynależy do świata flory i jest około metrowej wysokości zieloną jednoroczną łodygą ze sporymi liśćmi i strąkami. Jej właściwości – choć nie do końca znane – są bardzo doceniane nie tylko przez wegetarian, ale i przez osoby z nietolerancją zwierzęcego białka oraz zdrowo odżywiające się. W rzeczywistości niewiele osób potrafi wymienić dobrodziejstwa tej rośliny, a już z pewnością mało uświadamia sobie jej negatywne aspekty.

Soja z uwagi na cenne źródło białka jest uprawiana w biedniejszych krajach świata. Jego zawartość jest bardzo duża, a tam, gdzie nie hoduje się zwierząt domowych z uwagi na warunki i koszty takiej hodowli soja zaspokaja zapotrzebowanie na białko.

[AdSense-A]

W porównaniu do mięsa wołowego soja zawiera aż 3 razy więcej białka, co oznacza, że 50 g soi jest równoważne 150 g mięsa. Poza białkiem soja jest też bogata w minerały. Można w niej znaleźć sporo przeciwutleniaczy, fosfor, magnez, potas, wapń czy żelazo i to w znaczących ilościach. Kontrowersyjnym składnikiem są zawarte w ziarnach pochodne żeńskich hormonów – fitoestrogeny, które mogą negatywnie oddziaływać na fizjologię mężczyzn. Z drugiej strony te same hormony warunkują powstrzymanie nowotworów, miażdżycy i chorób serca.

Zalety spożywania soi

Kolejnym plusem jedzenia soi zamiast mięsa jest obniżenie poziomu przyswajanych kwasów tłuszczowych i zarazem złego cholesterolu.  Na ich miejsce wkracza większa porcja błonnika pozytywnie wpływająca na procesy trawienia. Dodając do tego wyeliminowanie z diety puryn odpowiadających za powstawanie kwasu moczowego i poprawiające się wchłanianie wapnia można nawet wybrać mniej uwapnione mleko sojowe. Poza nim na rynku znajduje się jeszcze wiele innych produktów z soi, jak tofu czy sos sojowy, pasztety, mielonki, batony i wiele innych.

Wady spożywania soi i produktów sojowych

Soja niestety nie jest idealna, a biorąc pod uwagę, że dodaje się ją do bardzo wielu różnych przetworów, pasztetów, pieczywa, wędlin, a nawet lodów i deserów trzeba uważać, kiedy i w jakich ilościach się ją spożywa. Poza wspomnianymi już fitoestrogenami mogącymi u mężczyzn wywoływać zanik cech płciowych, ginekomastię i problemy z płodnością soja zawiera też tioglikozydy upośledzające pracę tarczycy. Surowe produkty sojowe nie są tak obojętne dla układu pokarmowego, jakby się wydawało, a przy ich systematycznym spożywaniu mogą się pojawić biegunki, a nawet wymioty. Dziennie można bezpiecznie spożywać do 50g soi, ale często nie wiemy, że ją zjadamy z innymi produktami, więc decydując się na dietę sojową powinniśmy czytać etykiety.

Poprzedni

Nadmiar testosteronu u kobiet

Trening z obciążeniem dla kobiet

Następny

Dodaj komentarz