Współcześnie mamy do czynienia z coraz większą ilością sztucznego i zarazem niezdrowego jedzenia. Tym samym ludzki organizm staje się coraz słabszy i narażony na różne schorzenia i różne negatywne czynniki. Między innymi można coraz częściej usłyszeć o czymś takim jak nietolerancja glutenu. Faktycznie może to być poważny problem, ale należy zaznaczyć, że nie jest on tak jednoznaczny do stwierdzenia. Podstawowy test jest, bowiem w stanie wykryć tylko jeden z sześciu możliwych do wystąpienia polipeptydów. Aby mieć, zatem pewność tego, że jesteśmy uczuleni na gluten lub nie, musielibyśmy wykonać szereg różnych testów.
Problem, którego nie wolno bagatelizować
Nietolerancja glutenu jest poważnym problemem, którego na pewno nie wolno bagatelizować, a zatem należy bacznie się sobie przyglądać, jeśli po zjedzeniu chleba mamy jakieś niepokojące objawy. Oczywiście gluten występuje nie tylko w chlebie, ale zasadniczo w ten sposób jest najłatwiej zaobserwować, że coś jest nie tak z naszym zdrowiem. Jakie więc mogą być objawy tego, że nasz organizm owego glutenu nie toleruje?
Objawy nietolerancji
Wyróżnia się zasadniczo sześć podstawowych objawów, z którymi możemy się zetknąć. Po pierwsze mogą wystąpić pewne zaburzenia w trawieniu. Jeśli zatem po zjedzeniu chleba zauważamy takie objawy jak skurcze, bóle brzucha, biegunkę, zaparcia, wzdęcia czy też mdłości to zasadniczo możemy mieć pewne podejrzenia, co do nietolerancji glutenu przez nasz organizm. Kolejnym objawem mogą być częste bóle głowy lub też migreny. W grę wchodzi również zespół objawów o nazwie fibromalgia, czyli w skrócie bóle mięśni oraz tkanki łącznej. Mamy za sobą połowę możliwych objawów nietolerancji glutenu, a przed nami druga połowa. Osoba, która może borykać się z ową nietolerancją glutenu może zauważyć u siebie również takie objawy jak nadmierna drażliwość, nerwobóle, zawroty głowy, mrowienie kończyn, ogólne osłabienie czy też odczuwalne nadmierne zmęczenie po zjedzeniu jakiegokolwiek posiłku. Tychże objawów nie należy, zatem ignorować, gdyż nietolerancja glutenu ma wpływ na rozwój różnego rodzaju chorób.
Negatywny wpływ
Należy podkreślić, że gluten może negatywnie wpływać nie tylko na te osoby, u których stwierdza się ową nietolerancję, ale na wszystkie osoby, które ów gluten w potrawach spożywają, a więc dotyczy to w praktyce wszystkich ludzi. Wedle przeprowadzonych badań gluten może przyczyniać się do występowania aż 55 różnych chorób. Jedząc każdego dnia chleb na pewno nie zdajemy sobie z tego sprawy. Między innymi wpływa on na rozwój takich chorób jak podrażnienia jelit, osteoporoza, różnego rodzaju nowotwory, stwardnienie rozsiane czy też anemia. Należy również dodać, że gluten ma wpływ na rozwój autyzmu u dzieci, a więc na pewno jest takim czynnikiem, który ma ogromny wpływ na naszą codzienność, na nasze zdrowie i na nasze samopoczucie. Co zatem powinniśmy zrobić i jak stwierdzić czy my jesteśmy na ów gluten uczuleni? Oczywiście można wykonać specjalistyczne badania, ale można też domowym sposobem przekonać się o tym czy jesteśmy na gluten uczuleni. Aby to zrobić dobrze jest zapisać sobie wszystkie objawy złego samopoczucia, z jakimi się borykamy, szczególnie po zjedzeniu posiłku.
Dieta bez glutenu
Kolejnym krokiem będzie przejście na dietę bezglutenową, czyli wyeliminowanie z posiłków takich elementów jak żyto, orkisz, jęczmień, pszenicę, owies oraz kamut. Co zatem w takiej sytuacji możemy jeść? Powyższe składniki należy zastąpić takimi elementami jak soja, kukurydza, ryż, ziemniaki, tapioka, fasola, chleb świętojański, gryka, proso, maniok, sorgo, komosa ryżowa czy też mąka orzechowa. Taką zmianę należy utrzymać przez okres sześćdziesięciu dni, po czym wówczas należy porównać nasze samopoczucie z tym, które mieliśmy przed wprowadzeniem owej diety. Jeśli nie zauważamy u siebie tych objawów, z którymi borykaliśmy się przed wprowadzeniem diety bezglutenowej, to zasadniczo możemy stwierdzić, że jesteśmy na ów gluten uczuleni. W takiej sytuacji dobrze by było jeślibyśmy na stałe przyjęli ową dietę bezglutenową. Owszem, komuś ona nie pasować, ale czyż nie lepiej jest unikać tego, co nam szkodzi i jednocześnie też czuć się dobrze?