Ile wynosi minimalne zapotrzebowanie na ruch?

, , Tagi , , , , ,

W modzie są aktualnie ćwiczenia, które dają w kość. Natomiast większość ludzi wcale nie rwie się do uprawiania trudnych i wyczerpujących dyscyplin. Panuje powszechne przekonanie, że jeśli nie wylejesz z siebie siódmych potów, to tak jakbyś nic nie zrobił. Czy rzeczywiście trzeba się tak natrudzić by być zdrowym?

Czy jesteś leniem?

Nie oszukujmy się, najwięcej czasu dziennie spędzamy na spokojnym snuciu się, siedzeniu, a nawet leżeniu. W wielu przypadkach powoduje to poczucie winy. Bo przecież telewizja, internet, pełne są osób, które „coś” robią, ćwiczą, skupienie na wyglądzie ciała jest ogromne. Leżąc spokojnie z laptopem pod ręką czujemy, że to coś niemal zdrożnego. Nad nami stoi wymaginowany trener i srogo karci palcem. Ale czy naprawdę jest to coś złego? Nie, o ile nie jest to główny sposób spędzania czasu. Warto sobie uświadomić, że to my zarządzamy czasem i mamy prawo go wykorzystać jak chcemy i nikt nie ma prawa robić nam z tego powodu wyrzutów. Są ludzie, którzy uwielbiają wysiłek i są uzależnieni od ruchu. To świetnie dla nich. Nie każdy ma podobne nastawienie i temperament. Większość ludzi jest przerażonych doniesieniami o tym, że należy codziennie ćwiczyć by być zdrowym. Widząc na czym to polega, zaglądając do pierwszej lepszej siłowni lub klubu fitness, albo po prostu patrząc na codziennie biegającego sąsiada, mogą zadawać sobie pytania. Jak to pogodzę z pracą? Co jeśli nie dam rady? Nie jestem systematyczny ani silny, ani nawet nie lubię ćwiczyć. Czy jestem skazany na chorobę, nadwagę i zawał? Odpowiedź brzmi: nie. Przede wszystkim warto spojrzeć na swoje własne potrzeby. Każdy ma inne, nie każdy będzie startował w mistrzostwach i nie każdy chce być olimpijczykiem. Podstawą zdrowia jest odpowiednia dieta, drugim filarem aktywność fizyczna. I nie, nie każdy musi codziennie ciężko ćwiczyć, aby być zdrowym. Nie patrzmy na wysportowanych i umięśnionych ludzi z reklam i ulotek sprzedażowych, to tylko chwyt marketingowy. Nie każdy musi być super wysportowany, a niektórzy nawet nie zbliżą się przez całe swoje życie do tego upragnionego ideału.

Minimalna aktywność fizyczna

Badania naukowe udowadniają, że wystarczą… cztery minuty ruchu dziennie, aby zachować zdrowie. Chodzi o ruch intensywny, tak zwany interwałowy, na przykład polegający na wbiegnięciu po schodach, zamiast wjechaniu windą do domu. Zajmuje to bardzo mało czasu, zdecydowanie więcej możemy poświęcić dziennie na ćwiczenia. Wszystko ma swój początek w genach. Człowiek pierwotny musiał być gotów do szybkiej ucieczki przed niebezpieczeństwem, a nawet dziś jesteśmy w stanie zrobić wiele, by na przykład ocalić potomstwo przed upadkiem. W chwilach, gdy działa adrenalina, człowiek jest zdolny do wielu, czasem nadludzkich dokonań. Dzięki temu, że zaoszczędził energię w ciągu reszty dnia. Człowiek jest stworzony do szybkich, intensywnych, ale krótkich zrywów. I tak powinniśmy ćwiczyć codziennie.

Jakie ćwiczenia są dla nas najlepsze?

Ćwiczenia możemy wplatać w codzienne życie. Zamiast jechać do pracy oddalonej o kilometr samochodem, lepiej do niej podmaszerować. Gdy jedziemy gdzieś rowerem, maniupulając przerzutkami zwiększajmy intensywność ruchu. Można wybrać również trasę składającą się ze zmiennego terenu, złożonego zarówno ze wzniesień, jak i zjazdów. Pływając połączmy intensywny styl, na przykład motylkowy, by za chwilę popłynąć żabką. Gdy jesteśmy w domu cały dzień, można poświęcić chwilę, przerwać akurat wykonywane czynności, by wykonać serię szybkich skoków na skakance. Każde szybkie ćwiczenie nie powinno trwać dłużej niż kilka sekund. W ciągu kilku minut należy powtórzyć je kilka razy. A co z czasem? Takie ćwiczenia, raz dziennie, z pewnością nie zabierają dużo czasu i z całą pewnością nawet najbardziej zapracowana osoba jest w stanie je wykonać. Nie potrzeba również żadnych specjalnych umiejętności, aby tego dokonać. Nasze ciało zdolne jest do rzeczy, o które byśmy go nie podejrzewali.

Spacer alternatywą

Jedni wolą więcej, w krótkim czasie, innym pasuje bardziej rozłożony czas. Idealnym sposobem dla zachowania zdrowia, szczupłej sylwetki i dobrego samopoczucia jest po prostu codzienny marsz. Około godzina maszerowania to pokonanie dystansu czterech kilometrów. Zaleca się wykonanie dziennie około tysiąca kroków. Szybkie maszerowanie, na przemian ze spokojnym chodem, to coś co całkowicie zaspokaja potrzebę przeciętnego człowieka na ruch. Podnosi poziom tlenu we krwi i doskonale poprawia samopoczucie. Zalet spaceru na świeżym powietrzu jest o wiele więcej. Patrzymy wówczas daleko dalej niż na przykład siedząc w biurze, co pozytywnie wpływa na wzrok Pracują wszystkie mięśnie, szczególnie jeśli wybierzemy się na spacer z kijkami, czyli uprawiamy nordic walking. Codzienny spacer, nawet po pracy, jest dobrym rozwiązaniem dla większości ludzi. Możemy ten wysiłek zamienić na przykład na basen, czy jazdę na rowerze.

Poprzedni

Jak się przygotować do oddawania krwi?

Jakie skuteczne tabletki na odchudzanie?

Następny

Dodaj komentarz