Wywiad z Adą Szałdą z serii FIT KOBIETY

Tagi , , ,

W wywiadach z serii FIT Inspiracje prezentować będziemy sylwetki osób które działają bardzo aktywnie w świecie fitness. Mamy nadzieję, że historie naszych rozmówców których starannie dobieramy, będą stanowiły dla naszych czytelników wzory do naśladowania i dowód na to, że jednak można zostać FIT! Wystarczy ruszyć się z sofy!

W dzisiejszym wywiadzie, rozmowę przeprowadzimy z Adą Szałdą, młodą i mocno zmotywowaną fit blogerką dla której fitness stał się stylem życia! Ada prowadzi fitness blog pod adresem: Fitnessada.blogspot.co.uk

Redakcja BeFIT: Witaj Ada! opowiedz proszę, czym zajmujesz się na co dzień, skąd jesteś i ile masz lat?

Jetem z Mielca – małego miasta na Podkarpaciu, o którym mało kto słyszał. Mam 26 lat. Obecnie od paru lat mieszkam wraz z mężem w Norwegii. Nie ukrywam że o wyjeździe za granicę poza wielką młodzieńczą miłością zadecydowała również chęć lepszego zarobkowania. Na co dzień sama sobie jestem „szefem” pracując jako pomoc domowa. Nie ukrywam że jest to ciężka fizycznie praca, ale jak wiadomo nie ma nic za darmo. Poza pracą jestem zwykłą gospodynią domową, ze zwykłymi obowiązkami a do tego prowadzę bloga i uprawiam sport który pochłonął mnie w pewnym momencie tak bardzo że teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia.

Redakcja BeFIT: Każda przygoda z fitness gdzieś się zaczyna, gdzie, kiedy i dlaczego zaczęła się Twoja przygoda?

To był impuls. Naprawdę. Wiele osób pyta się mnie co spowodowało że ruszyłam się z kanapy. Nie potrafię wprost odpowiedzieć na to pytanie. Po prostu poczułam że koniec wylegiwania się, koniec użalania się nad sobą, próbowania masy beznadziejnych diet i głodówek które nic nie dawały.. Pamiętam jak dziś że nie było postanowień ” Zacznę od poniedziałku”. Po prostu pewnej niedzieli (1 września , 2013 roku) wstałam, włączyłam YouTube, znalazłam Skalpel Ewy Chodakowskiej i się zaczęło.. początki były bardzo trudne.. nie dawałam rady, miałam sporą nadwagę (straciłam ok. 20 kg) ale czułam że warto.

Redakcja BeFIT: Jak wygląda Twoja codzienność? z racji Twojego wieku, domyślam się, że nadal się uczysz?

Tak jak już pisałam nie uczę się, pracuję i uprawiam sport. Jak wygląda moja codzienność? Najzwyczajniej na świecie.. Pobudka o 6 rano, następnie obowiązkowo śniadanie bez którego nie wyobrażam sobie teraz wyjścia z domu co wcześniej zdarzało się bardzo często.. Po pracy gdy wracam do domu jest pora na pyszny, zdrowy obiad a po nim trening. Staram się nie ćwiczyć codziennie tego samego aby nie popaść w monotonię.. sport powinien być przyjemnością.. Próbowałam już wielu rzeczy.. Od Ewy Chodakowskiej, poprzez programy Mel B, Fitness Blender, treningi siłowe na bieganiu kończąc. Wieczorem zawsze znajduję chwilkę dla siebie, czytanie książek i sprawdzam co dzieje się w blogosferze. Mój dzień zazwyczaj kończy się około 22

Redakcja BeFIT: Obserwując Twój blog Fitnessada.blogspot.co.uk można dojść do wniosku, że Twoje postępy obserwuje ogromne grono internautów! (GRATULUJEMY przekroczenia 100.000 wyświetleń Twojego fitness bloga ) Czy, oraz jakie pytania najczęściej zadają czytelnicy Twojego bloga?

Bardzo dziękuję, powiem szczerze że nigdy nie przypuszczałam że zajdę tak daleko. Jeśli chodzi o wiadomości od moich czytelników to dostaje ich całkiem sporo. Zazwyczaj dziewczyny pytają o to co zrobić aby schudnąć, co ćwiczyć, co jeść, kiedy, ile, gdzie.. I jak udało mi się tak dużo schudnąć. Często również są to po prostu pytania odnośnie przepisów. Niestety ostatnio dostaje również wiele pytań odnośnie panującej FIT obsesji.. co jest dosyć przykre bo nie na tym powinno to polegać.. Staram się w miarę swoich możliwości i wiedzy pomagać wszystkim którzy się do mnie zwracają

Redakcja BeFIT: Jak opisałabyś kobietę FIT?

Moje zdanie w tej kwestii ulegało przemianie wiele razy przez te dwa lata.. jednak na dzień dzisiejszy kobieta FIT to według mnie kobieta która świadomie dba o swoje ciało, karmi je tym co najlepsze, dba o swoją kondycję zarówno fizyczną jak i psychiczną.. jest to kobieta świadoma swojej wartości i nie porównująca się z nikim innym, doceniająca to co osiągnęła. Pewność siebie, uśmiech na twarzy i dobre zdrowie to atrybuty prawdziwej FIT kobiety.

Redakcja BeFIT: Jakie 3 najważniejsze wskazówki wg. Ciebie, udzieliłabyś tym osobom dopiero zaczynającym przygodę z fitness?

Po pierwsze wprowadzenie zdrowych nawyków..świadome wybieranie produktów z których komponujemy swoje posiłki.. regularne posiłki co ważniejsze, jest to inwestycja w swoje zdrowie na przyszłość. Po drugie wybieranie aktywności na miarę swoich możliwości.. jest tyle sposobów na utrzymanie dobrej kondycji że każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.. kochasz biegać – biegaj, wolisz przerzucać ciężary – przerzucaj.. nie zmuszaj się do czegoś czego nie chcesz. Po trzecie i najważniejsze, nigdy nie porównuj się z innymi. Każdy z nas jest inny, prowadzi inny tryb życia, ma inne geny, inne predyspozycje.. doceń to co masz, dąż do realnych celów i nie stawiaj sobie zbyt wysoko poprzeczki.. to że ktoś ma super widoczny sześciopak na brzuchu nie znaczy że i Ty musisz go mieć.. małymi kroczkami dojdziesz do wszystkiego.

Redakcja BeFIT: Zajrzymy teraz nieco do Twojej lodówki, mamy nadzieję, że nie masz nic przeciwko! W jakie najczęściej produkty zaopatrujesz się chodząc na zakupy i to co zawsze interesuje najbardziej naszych czytelników: jak wygląda Twoje przykładowe menu na cały dzień?

Moje zakupu uległy bardzo dużej metamorfozie, swoją kuchnią i świadomymi wyborami zaraziłam także swojego męża co mnie niezmiernie cieszy. W mojej kuchni i lodówce nigdy nie może zabraknąć świeżych owoców i sezonowych warzyw, płatków owsianych, ryżu Basmati, makaronu pełnoziarnistego, jajek, ryb świeżych i mrożonych, nabiału (serki wiejskie, twaróg – do którego niestety mam ograniczony dostęp ze względu na kraj zamieszkania, jogurtu greckiego) i mięsa.

Ponadto urozmaicam swoje menu takimi pozycjami jak mleko roślinne, masło orzechowe od którego jestem uzależniona, orzechy włoskie, gorzka czekolada, ksylitol lub stewia, wafle ryżowe czy suszone owoce. Uwielbiam eksperymentować w kuchni i tworzyć zdrowe zamienniki ciast czy innych potraw. Kiedyś szłam na łatwiznę, teraz zdarza się że czas spędzony w kuchni jest dla mnie chwilą na oderwanie się od rzeczywistości. Lubię dzielić się z moimi czytelnikami nowymi pomysłami na zdrowsze potrawy.

Moje menu jest kolorowe i nie nudne, bynajmniej staram się aby tak było.. na śniadanie zawsze wlatują u mnie płatki owsiane w towarzystwie owców i zdrowych tłuszczy, na drugie często szykuje sobie omlety lub zdrowe, kolorowe kanapki ze zdrowego pieczywa na zakwasie, obiad to standardowo u mnie miks mięsa lub ryby z produktami pełnoziarnistymi i dodatkiem warzyw.Nie rezygnuje z podwieczorku na który serwuje sobie owocowe koktajle/zdrowe ciasta, omlety na słodko czy po prostu najlepsze z najlepszych wafle ryżowe z masłem orzechowym i innymi dodatkami. Nigdy też nie pomijam kolacji, która podobnie jak śniadanie jest bardzo ważna. I wtedy zazwyczaj stawiam na coś lekkiego.. sałatki, kanapki z pastami twarogowymi czy jajka na miękko świetnie zdają egzamin w moim wypadku.

Redakcja BeFIT: Szybki przepis na szybkie śniadanie to:

Śniadanie przygotowane wieczorem dnia poprzedniego, a mianowicie owsianka nocna z lodówki. Wystarczy wymieszać wszystko wieczorem, wstawić do lodówki, rano dodać dodatkowych świeżych owoców i pyszne, zdrowe śniadanie gotowe. Baza to płatki owsiane, dowolne słodzidło (miód/ksylitol/stewia) , wiórki kokosowe, dowolne bakalie czy nasiona, dowolny płyn jak mleko lub woda , gęsty jogurt grecki, masło orzechowe i voila. Śniadanie gotowe. Szczególnie teraz w okresie wakacyjnym gdy jest ciepło, mniej chce się jeść takie rozwiązanie sprawdzi się wyśmienicie.

Redakcja BeFIT: Twoje plany na najbliższe kilka lat? oraz czego mogą Ci życzyć czytelnicy BeFIT.pl?

Planuje nadal prowadzić bloga.. to na pewno.. aktywność fizyczna także pozostanie ze mną na dłużej.. Gdzie będę za kilka lat.. tego nie wiem.. ale jestem dobrej myśli.. wiem że zmiany które wprowadziłam w swoim życiu były warte zachodu.. W końcu zrozumiałam że aby czuć się pięknie w swoim ciele, nie wystarczy przejść na dietę i zacząć ćwiczyć.. Na dzień dzisiejszy wiem że tryb życia który prowadzę nie jest chwilową zachcianką, jest to coś co chcę praktykować przez resztę swojego życia i czym chciałabym zarażać swoje przyszłe dzieci i moich czytelników, którzy mogą mi życzyć więcej wytrwałości i wiary w siebie.

Poprzedni

8 sposobów na ograniczenie spożywania soli

8 niezmiennych zasad jak schudnąć

Następny

2 komentarze do wpisu „Wywiad z Adą Szałdą z serii FIT KOBIETY”

Dodaj komentarz