Wrzody układu pokarmowego, najczęściej żołądka i dwunastnicy, to choroba, która dotyka coraz większą liczbę ludzi, niezależnie od wieku czy płci. Powstawaniu oraz rozbojowi wrzodów sprzyja współczesny tryb życia – ciągły pośpiech, stres i kiepska jakość posiłków, które spożywany, to idealne wręcz warunki do powstania i rozwoju choroby wrzodowej, od której bardzo trudno się uwolnić.
Trochę szerzej o przyczynach
W opinii masowego społeczeństwa przyjęło się uważać, że wrzody to choroba osób znerwicowanych, zabieganych i mających dużo stresu; odżywających się w biegu i nieustannie pracujących… wiele w tym prawdy, jednak dzisiejsza wiedza medyczna w wielu przypadkach wykracza poza te wąską teorię. Jak bowiem wynika z aktualnych badań i stanu wiedzy medycznej, za ok. 80 % wszystkich stwierdzonych chorób wrzodowych żołądka czy dwunastnicy odpowiednia przede wszystkim bakteria – helicobacter pylori, która faktycznie w takim środowisku ma możliwość szybszego namnażania się i rozwoju, jednak może się także aktywować w organizmie osób spokojnych, wiodących ułożone i stabilne życie. Poza zakażeniami bakteryjnymi, przyczyną wrzodów mogą być także urazy mechaniczne żołądka lub dwunastnicy, wrodzone i genetyczne niewydolności tkankowe a także problemy w obszarze układu krwionośnego.
Różne podłoża, jedna profilaktyka
U jednych takie schorzenia spowodują powstanie wrzodów, a u innych nie – wiele tu bowiem zależy od indywidualnych uwarunkowań i predyspozycji oraz tego, jak dany człowiek funkcjonuje w życiu codziennym; jak się odżywia i jak wygląda jego higiena sfery fizycznej i psychicznej. O ile bowiem zagrożenie wrzodami jest w dzisiejszym świecie ogromne, o tyle wysiłki skupione na tym, aby uniknąć bądź minimalizować skutki tej choroby, na pewno przynoszą wymierne rezultaty. Dlatego właśnie odpowiednie żywienie i higiena dnia codziennego pozwolą znacznie zminimalizować skutki tej choroby lub znacznie skrócić okres je leczenia.
Świadomie decyduj o tym, co jesz
Wrzody to choroba układu pokarmowego, nie jest więc żadnym odkryciem stwierdzenie, że to co jemy i jak jemy ma ogromne znaczenie dla możliwości powstania, rozwoju i leczeni tego schorzenia. W przypadku stwierdzenia wrzodów, przede wszystkim ważne jest, aby dieta wrzodowa była bogata w posiłki lekkostrawne, które nie powodują nadmiernego wydzielana soków żołądkowych. Osoby cierpiące z powodu wrzodów, powinny zatem unikać posiłków wysoko przetworzonych, zawierających sporą dawkę konserwantów, dań gotowych i półproduktów.
Pomogą białko i tłuszcze
W chorobie wrzodowej bardzo wskazane jest białko, dlatego zaleca się, przy chorobie wrzodowej, zwiększoną dawkę pełnowartościowego białka w przedziale od 1, 2 do 1, 5/ kg./ miesiąc. Białko to jednak nie wszystko – poza nim istotny jest tłuszcz – przede wszystkim ten pochodzenia roślinnego. W postaci masła, oleju, śmietanki czy tłuszczu mlekowego, powinien u osób z choroba wrzodowa pokrywać aż 30 % dziennego zapotrzebowania na energię całkowitą. Białko i tłuszcz pomogą neutralizować środowisko trawienne i ograniczać wydzielani kwasów, a także wspomogą łatwe i szybkie trawienie spożywanych posiłków.
Unikaj świeżych owoców i warzyw
Choć są powszechnie uważane za źródło Zdowie, witamin i energii, w chorobie wrzodowej wszelkie świeże warzywa i owoce są absolutnie niewskazane. Jeśli je lubimy to czas, w którym warto je gotować i dusić, jednak ich ilość w codziennych posiłkach powinna być zdecydowanie ograniczona. Kwasy, proste cukry i mikroelementy, zawarte w świeżych owocach i warzywach pobudzają bowiem produkcje soków trawiennych i drażnią obarczany chorobą wrzodową układ pokarmowy Poza wszystkim liczy się również to, aby wybierać produkty wysokiej jakość – sprawdzone, takie, co do których wiemy skąd pochodzą i jaki jest ich faktyczny skład. Warto w czasie trwania choroby, lub jej zaostrzenia, dbać o pozyskiwanie produktów jak najmniej przetworzonych, takich, w których białko jest białkiem a tłuszcz tłuszczem, które faktycznie pozwolą walczyć z chorobą a nie tylko uspokoją naszą czujność!