PMS, czyli zespół napięcia miesiączkowego stał się już legendą. Niektóre kobiety przechodzą go bardzo ciężko, inne średnio, ale są i takie, które w ogóle nie odczuwają symptomów zbliżającego się okresu. Niestety wydaje się, że te ostatnie należą do rzadkości. Dlatego coraz częściej kobiety przeszukują internet w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jak sobie ulżyć?
Czy PMS może być śmiertelny?
Pytanie to wydaje się zabawne, szczególnie jeśli wciąż są na świecie osoby, które nie wierzą w żaden PMS. Jednak każda kobieta doskonale wie, że przed miesiączką zmienia się jej nastrój i nie jest ona za to odpowiedzialna. W ekstremalnych przypadkach, u kobiet wyjątkowo wrażliwych na działanie hormonów, lub chorujących na zaburzenia nastrojów, w tym depresję, zespół napięcia przedmiesiączkowego zaostrza stan chorobowy. Już u zdrowych kobiet pojawiają się czasem myśli samobójcze, a depresja może zostać jeszcze dodatkowo zaostrzona. Depresja natomiast to chora śmiertelna, ponieważ nieleczona i niezdiagnozowana jest przyczyną śmierci samobójczych. Nawet jeśli nie prowadzi do tak ekstremalnych przypadków, to PMS jest ciężkim czasem dla każdej kobiety. Oprócz złego nastroju, chandry i depresji, humor dodatkowo psują różnorakie objawy fizyczne, jak wrażenie spuchnięcia, migrenowe bóle głowy, problemy jelitowe. Mogą pojawić się mdłości, temperatura ciała jest podwyższona, piersi bolesne. PMS jest tym bardziej trudny dla kobiet w okresie rozrodczym, ponieważ jego objawy łatwo jest pomylić z pierwszymi objawami ciąży. Kobieta nie ma pewności, czy będzie matką aż do chwili, gdy nie zacznie spóźniać jej się miesiączka. Dopiero po tym terminie wzrasta pewność o ciąży, wcześniejsze jej wykrycie jest trudne lub niemożliwe.
Przyczyny powstawania zespołu napięcia
Naukowcy są zdania, że przyczynami napięcia przedmiesiączkowego są naturalnie wydzielane hormony, estrogeny, progesteron i prolaktyna. Nadmiar progesteronu jest odpowiedzialny za zatrzymanie wody w organizmie, zmniejszenie zainteresowania współżyciem, rozwój depresji. Jest to hormon, który w okresie PMS wywołuje wszystkie przykre objawy. Objawy nadmiernego napięcia są szczególnie przykre dla kobiet, które nie dbają o siebie. Udowodniono, że progesteron ma wpływ na jelita, powodując spowolnienie ich działania. Problemy jelitowe są z kolei przyczyną w obniżeniu produkcji hormonu zwanego serotoniną, pełniącego kluczową rolę w dobrym samopoczuciu. Jeśli kobiety nie dbają o siebie, jedzą źle, tłusto i zbyt słodko, to jelita i flora bakteryjna jest w kiepskim stanie. Nic dziwnego, że często bardzo ciężko znoszą PMS. Dlatego bardzo ważna w profilaktyce PMS jest zdrowa dieta.
Leczenie medyczne
Istnieją suplementy diety, które są w stanie wspomóc kobietę w okresie napięcia przedmiesiączkowego. Przede wszystkim warto zadbać o odpowiedni poziom serotoniny. Ważne jest więc zadbanie o florę bakteryjną jelit. Docelowo, w wyjątkowo przykre dni ważne jest zażywanie takich suplementów jak tryptofan, który uruchamia proces produkcji serotoniny. Zażywanie tryptofanu relaksuje i pozwala na głęboki, odżywczy sen. Jest to bardzo ważne dla kobiet w czasie PMS. Innym lekarstwem testowanym u kobiet przy PMS jest również 5-hydroksytryptofan, będący pośrednikiem pomiędzy tryptofanem a serotoniną. Niekiedy lekarze przepisują pacjentkom leki chemiczne takie jak antydepresanty, benzodiazepiny, jednak są to leki konieczne przy ciężkich objawach napięcia przedmiesiączkowego, kiedy stan pacjentek jest ciężki.
Naturalne leczenie
Kobiety, które skarżą się na mocniejszy PMS pomocny jest dziurawiec lekarski, zioło, które ma podobne działanie i skuteczność porównywalną do leków antydepresyjnych. Innymi skutecznymi ziołami są miłorząb japoński oraz niepokalanek pospolity. Kobiety powinny dbać o odpowiedni poziom kwasów tłuszczowych, mających wpływ na odpowiednią gospodarkę hormonalną. Dobrze jest zadbać o odpowiedni poziom witamin z grupy B oraz magnezu. Ważna jest witamina E. Nie wolno zapominać o prawidłowej gospodarce elektrolitowej. Należy spożywać dużo płynów, zaopatrzyć się w dietę bogatą w sód i potas. Istotne w leczeniu zespołu napięcia przedmiesiączkowego jest sięgnięcie po takie pierwiastki jak cynk, wapń z witaminą D.
Sport i ruch
W czasie PMS ważne jest przebywanie na świeżym powietrzu. Należy często wietrzyć pomieszczenia, w miarę możliwości nie przebywać zbyt długo w miejscach, gdzie jest dużo sprzętu elektronicznego. Powstrzymać się od alkoholu i palenia papierosów, spożywania jedzenia zakwaszającego organizm. Ruch na świeżym powietrzu pobudza wydzielanie serotoniny. Ważna jest łagodna aktywność fizyczna, taka jak spacery, joga, jazda na rowerze. Obcowanie z naturą i kolorem zielonym wyjątkowo uspokaja i odpręża. Dobrze jest zastosować również ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne na świeżym powietrzu, unikać w tych dniach nadmiernego stresu.