Mity o lekach i suplementach

Tagi , , , , , , , , , , ,

Oglądając zwykły film w telewizji jednocześnie jesteśmy bombardowani kilkunastoma reklamami, z których większą część stanowią reklamy leków oraz suplementów. Wielu z nas chętnie je kupuje. Okazuje się, że Polacy co roku wykupują wiele suplementów, których po prostu nie potrzebują. Oto jakie kłamstwa sprzedają firmy farmaceutyczne i w jakim celu.

Mit: suplementy diety i leki są w pełni bezpieczne.

Jeśli coś jest reklamowane, to oznacza, że wcześniej zostało dokładnie przebadane i dopuszczone do obrotu. Przynajmniej wierzy w to większość społeczeństwa. Niestety nie jest to prawda. Zarówno leki jak i suplementy diety, również te dostępne bez recepty nie pozostają bez wpływu na organizm i mają wiele skutków ubocznych. Na tej liście znajdziemy reakcje alergiczne, a nawet zgony spowodowane faktem, iż producent leku lub suplementu nie ostrzega w reklamie o skutkach ubocznych. Zwykłe połączenie alkoholu z lekiem na ból głowy lub na grypę powoduje ciężkie uszkodzenie wątroby, czym nie przejmuje się większość z nas. Powodem, dla którego nie słyszymy o skutkach ubocznych środków leczniczych i poprawiających kondycję jest fakt, że firmy farmaceutyczne wypłacają poszkodowanym ogromne odszkodowania, byleby nie rozgłaszali co było przyczyną ich problemów.

Mit: przecież lekarstwo jest reklamowane przez lekarza lub specjalistę – musi być dobre.

Po pierwsze warto zauważyć, że w żadnej reklamie nie występują lekarze. Chociaż tak często jest sugerowane prawo etyczne dotyczące wykonywanego przez nich zawodu zabrania występowaniu w reklamie lekarzom i specjalistom. Kim zatem są? To zwykli, podstawieni aktorzy, z wyuczoną rolą, którzy otrzymali pieniądze za odegranie jej. Zatem nie mamy do czynienia z niczym innym jak z jawnym kłamstwem i wprowadzaniem w błąd konsumentów. Szczególnie starsze osoby, które są nauczone uczciwości i przyzwoitości łatwo dają nabrać się na twierdzenia budzącej zaufanie osoby. Wydawałoby się, że w tej sytuacji warto zrobić to, co wskazuje sama reklama – udać się po poradę do prawdziwego lekarza lub farmaceuty. Niestety i oni wcale nie okazują się lepiej poinformowani od aktora, który zgodził się odegrać swoją rolę. To producenci leków wiedzą co powinni powiedzieć lekarzom, a co przemilczeć, aby ich produkt sprzedał się jak najlepiej. Nie ma tu nic do rzeczy czy lekarz jest uczciwy, czy nie, czy chce pomóc pacjentom, czy nie. Po prostu w większości nie ma on wiedzy na temat skutków ubocznych i prawdziwego działania leków oraz suplementów.

Mit: suplementy mają wysoką skuteczność.

Twórcy reklam usiłują nas przekonać, że dany produkt jest bardzo skuteczny. Tymczasem najwyższa stwierdzona skuteczność syntetycznego leku to około sześćdziesiąt procent. Suplementy diety natomiast mają znacznie niższą skuteczność, ponieważ zawierają bardzo niewielką ilość środka leczniczego. W przeciwnym razie nie byłyby dostępne bez recepty. Ponadto aby zauważyć efekty działania suplementów wskazane jest zażywanie ich przez dłuższy okres czasu. Wiele reklam przekazuje informację, o zwiększonej skuteczności leku i suplementu. W rzeczywistości jest to głównie hasło reklamowe. Większość w ten sposób reklamowanych specyfików nie ma wcale zmienionej skuteczności. Okazuje się, że nawet według naukowców (Adelphi University w Gaden City), naturalne i alternatywne sposoby leczenia są skuteczniejsze niż zażywanie większości syntetycznych leków, suplementów i zdobyczy medycyny.

Mit: badania kliniczne wykluczają matactwo.

Wielu z nas wierzy w badania i długotrwałe testy, jakim rzekomo były poddawane leki i suplementy, zanim trafiły na rynek. Oczywiście to brzmi bardzo przekonująco. W rzeczywistości jednak, aby uznać, że lek przeszedł odpowiednie badania, wystarczy test na zaledwie kilku osobach. Nawet jeśli skutki uboczne były bardzo wyraźne podczas testów, nie oznacza to, że lek nigdy nie znajdzie się w sprzedaży. Zamiast pisać wprost o skutkach ubocznych (na przykład w przypadku obniżenia nastroju i w rezultacie próby samobójczej przyjmujących dany produkt) producent decyduje się na zastąpienie słowa „próba samobójcza” słowami „reakcje niespecyficzne” lub innymi, podobnie nic nie mówiącymi stwierdzeniami.

Mit: nasze społeczeństwo jest chore – potrzebujemy suplementów i leków.

Możemy odnieść takie wrażenie oglądając blok reklamowy. Ale tak naprawdę nie jest z nami tak źle. Tymczasem jeśli ktoś czuje się dobrze, lub odczuwa zaledwie lekkie dolegliwości to po obejrzeniu reklamy najczęściej od razu udaje się do apteki po szereg leków bez recepty i suplementów diety. Dzięki temu ma nadzieję uniknąć lekarza. Tymczasem w wielu przypadkach nie jest on w ogóle potrzebny. Po prostu współczesne społeczeństwo jest bardzo skupione na sobie, na tyle, że nawet w zdrowiu jesteśmy w stanie wyszukiwać u siebie objawów nieistniejących chorób. Przemysł farmaceutyczny nauczył nas, że należy im zapobiegać, najlepiej łykając ogromne ilości suplementów. Tymczasem właśnie to najprędzej wpędzi nas w chorobę, niż po prostu racjonalny i zdrowy tryb życia oraz odpowiednia dieta.

Poprzedni

Szybka kolacja? Zobacz, co mogą jeść osoby, które dbają o linię

Ćwicz i dbaj o stawy

Następny

Dodaj komentarz