Picie większej ilości alkoholu przynajmniej raz na miesiąc.
Alkoholizm powszechnie kojarzy się z degeneracją, osobami pernamentnie pijanymi, leżącymi przy drodze, brudnymi, żebrającymi na dworcu. Ale prawda jest inna. Zdecydowanie więcej jest przypadków tak zwanych okazjonalnych pijących. W ciągu tygodnia są oni przykładnymi obywatelami sumiennie wykonującymi obowiązki w pracy, ale gdy nadchodzi weekend zaczynają picie, które kończą dopiero w niedzielę. Zdarza się także, że alkoholicy nie piją przez miesiąc, dwa lub pół roku, by następnie pić przez bite dwa tygodnie i znów przerwać. Taki styl picia utwierdza niektórych w przekonaniu, że tak naprawdę nie mają problemu, co jest tylko ułudą. Jeśli więc ktoś upija się, chociażby początkowo sporadycznie, powinien zastanowić się, czy nie są to początki większego problemu.