Alkohol lekarstwem na zło.
Osoby, które traktują alkohol terapeutycznie są wysoko zagrożone chorobą alkoholową. Mogą na przykład próbować dodawać sobie odwagi alkoholem. Nieśmiałość często dotyka nastolatków, coraz częstszym problemem jest występowanie fobii społecznej. W każdej grupie wiekowej plagą jest depresja i zaburzenia psychiczne. Alkohol jest łatwodostępnym środkiem niemal natychmiast dodającym odwagi, pozwalającym na swobodne zachowanie, likwidującym zahamowania. To też lekarstwo na nadmierne zdenerwowanie, stres, smutek. Niestety działa tylko przez jakiś czas, kilka godzin. Po tym czasie alkohol odwraca działanie – zwiększa poczucie beznadziei, działa lękogennie, pogłębia psychiczne problemy. Dlatego stosowanie alkoholu jako pocieszyciela to powód do niepokoju. Osoby, które zauważają u siebie podobne zachowania powinny jak najszybciej zaprzestać picia.