Śmiech to zdrowie – słyszały to nawet małe dzieci. I każdy z nas wie, że nawet kilka minut śmiechu doskonale odpręża i wpływa na samopoczucie. Jednak nie zawsze wiemy, że śmiech daje o wiele szersze korzyści.
Zadecyduj jak się dziś czujesz!
Każdy to zna – wstajemy rano i czujemy się jak przejechani przez pociąg. Tymczasem istnieje prosty sposób by mimo tego przeżyć spokojny i dobry dzień. Kwaśna mina i zły humor niestety przyciągają niezbyt przyjemne sytuacje i zdarzenia. A wszystko to da się zażegnać jednym prostym trikiem. Zamiast patrzeć w lustro ze smutną miną wystarczy się uśmiechnąć. Badania naukowe wykazały, że nawet gdy uśmiechamy się „na siłę” mózg odczytuje mimikę twarzy jako sygnał do dobrego samopoczucia. Sesja uśmiechu, najlepiej do lustra, nawet w wyjątkowo podły poranek realnie poprawia samopoczucie. Dlatego warto robić dobrą minę do złej gry.
Zalety śmiania się
Śmiech to bardzo naturalna reakcja naszego organizmu i ma również wysokie właściwości prozdrowotne. Szczery śmiech przez kilka minut ma niekiedy nawet lepsze właściwości niż kilka minut ćwiczeń. Podczas śmiechu pobieramy więcej powietrza i dotleniamy organizm. Śmiech to również spalanie kalorii, ponieważ podczas sesji śmiania się pracują mięśnie, szczególnie mięśnie brzucha. Dzięki temu wzmacniają się, a jednocześnie następuje masaż narządów układu pokarmowego co zwiększa metabolizm. Regularne sesje śmiechu przynoszą człowiekowi spokój oraz uczucie spełnienia. Śmiech poprawia wygląd i odmładza! Skóra jest lepiej dotleniona, zaróżowiona przez co wyglądamy zdrowiej i witalniej. Jednocześnie śmianie się obniża poziom ciśnienia tętniczego, co przeciwdziała zawałom serca oraz udarom mózgu.
Wpływ śmiechu na psychikę człowieka
Kilka minut śmiechu znakomicie wpływa na samopoczucie. Uwalniają się endorfiny, hormony szczęścia, ponadto doskonale wpływa to na usunięcie stresu i ochrania organizm przed stresem oksydacyjnym, przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych. Najbardziej szczery śmiech przeżywamy najczęściej w grupie. Wówczas czujemy, że zacieśniamy więzi ze swoimi rodzinami i znajomymi, a czasem również znajdujemy nić porozumienia z kimś zupełnie obcym, z kim dzielimy poczucie humoru. Uczucie błogości jakie daje śmiech jest podobne do uczucia zakochania. Większość osób przyznaje, że chętniej chcą przebywać w towarzystwie osób uśmiechniętych. Takie osoby wydają się również innym bardziej atrakcyjne, podczas gdy niewielu z nas jest w stanie polubić nadmiernie poważną czy często smutną osobę. Świadomie lub nie unikamy towarzystwa takich osób. Gdy zachowujemy się swobodnie łatwiej jest nas poznać od najlepszej strony. Ponieważ wspólny śmiech zbliża, przedłuża również życie, podnosząc poziom odporności. Udowodniono, że osoby, które znajdują się w satysfakcjonujących związkach, mają duże rodziny i często spędzają czas razem są zdrowsze i żyją dłużej niż samotnicy. Wspólny śmiech zalecany jest również sportowym drużynom. Drużyna powinna być przede wszystkim zgrana. Dlatego zaleca się im spędzanie razem czasu na rozrywkach, a przede wszystkim na wspólnym śmiechu. Jest to zdrowsze, bardziej budujące, niż na przykład upijanie się.
Terapia śmiechem
Śmiech jest również środkiem leczniczym. Tanim, łatwo dostępnym i przynoszącym faktycznie wymierne efekty. Terapia śmiechem wcale nie wywodzi się z prac naukowych psychiatrów lub psychologów. Zapoczątkował ją lekarz medycyny w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, doktor Adams. Przebierał się on za klowna aby rozśmieszać dzieci chore na raka. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Obecnie wiadomo, że śmiech poprawia kondycję osób chorych na AIDS, pomocny jest również w leczeniu depresji. Ponieważ wzmacnia układ odpornościowy doskonale sprawdzi się jako pomoc w leczeniu wielu innych chorób, w tym również na przykład zakaźnych. Umiejętność szczerego śmiechu i skłonność do zabawy nawet w czasie choroby może być jedną z przyczyn dlaczego dzieci szybciej niż osoby dorosłe dochodzą do zdrowia. Warto wspomnieć również, że śmiech jest sposobem na radzenie sobie z bólem. Hormony uaktywniające się podczas śmiechu uśmierzają go, a dodatkowo uwaga przestaje być skupiona wyłącznie na bólu. Pomaga to w radzeniu sobie z nim, gdy staje się nieodłącznym elementem życia.
Joga śmiechu
Odrębną, chociaż pochodną terapią jest joga śmiechu. Nazwa joga jest adekwatna, ponieważ technika ta pochodzi z Indii. Jest również młodsza niż terapia śmiechem, ponieważ jej korzenie tkwią w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Joga ta polega na wykonywaniu odpowiednich ćwiczeń jak i wydawaniu odgłosów, które mają wprawić daną osobę w odpowiedni nastrój. W jodze śmiechu dużą rolę odgrywa również wizualizacja. Wyobrażamy sobie na przykład, że jesteśmy jakimś przedmiotem, co samo w sobie jest już śmieszne. Z początku ćwiczenia mogą wydawać się dziwne, niezręczne, ale z czasem okazuje się, że nawet jeśli z początku nie jest nam do śmiechu, to wyzwalają one szczerą radość. I o to właśnie chodzi w tego rodzaju jodze. Są to zarówno ćwiczenia fizyczne jak i mają wpływ na psychikę, dokładnie tak jak asany wielu innych stylów jogi.