Jak chyba większość dobrych wynalazków spadochron początkowo miał zastosowanie w wojsku. Do historii przeszły desanty spadochronowe podczas II wojny światowej. Jednak amatorów skoków ze spadochronem i wśród cywilów nie brakuje, jest to bowiem przeżycie jakich mało.
Spadochron ma wielu ojców – bezpiecznych skoków z wysokości próbowano w różnych częściach świata już wiele setek lat temu. Skok ze spadochronem to dla wielu przygoda życia, która dostarcza wspomnień na długie lata. Wielu o tym marzy, ale nie każdemu wystarcza odwagi, by spełnić odwieczne marzenie o lataniu. Skoki spadochronowe to sport ekstremalny, wyzwalający sporą dawkę adrenaliny. Ten, kto się odważy skoczyć po raz pierwszy, z pewnością będzie chciał ten wyczyn powtórzyć. Skoki spadochronowe wciągają, a wręcz grożą uzależnieniem. Ale wystarczy je stosować w małej dawce, by uzależnienia uniknąć nie rezygnując przy tym z tej jedynej w swoim rodzaju przyjemności. Najczęstszym komentarzem tych, którzy znaleźli w sobie tyle odwagi, by unieść się w przestworza i z nich wrócić ze spadochronem, jest niemy zachwyt.
Od paru lat modne jest obdarowywanie się prezentami w formie przeżyć. W czasach dobrobytu, kiedy wszyscy wszystko mają, staliśmy się kolekcjonerami przygód i wspomnień. Życie pełnią życia to obecnie najpopularniejsza filozofia. Skok spadochronowy na prezent z pewnością ucieszy obdarowanego, który jest żądny przygód. Kto powiedział, że nie może to być babcia? Ale lepiej się upewnić, bo nie jest to podarunek dla każdego. Odbyć taki skok można już w bardzo wielu miastach Polski. Warto się do tego przygotować psychicznie, bowiem skok oddaje się z wysokości kilku tysięcy metrów i leci z prędkością około 200 kilometrów na godzinę. A gdy się już skoczy, to odwrotu nie ma… Przed pierwszym szkoleniem obdarowany przechodzi krótkie szkolenie, a skok oddaje wspólnie z instruktorem. Skok ze spadochronem to jedna z tych chwil, dla których warto żyć