Jednodniowa głodówka oczyszczjąca

, Tagi

Głodówka jest metodą leczniczą. Wielu ludzi stosuje ją, aby oczyścić organizm z nadmiaru toksyn i polepszyć swoje samopoczucie.

Co daje głodówka?

Głodówka to nic innego jak danie organizmowi czasu, aby sam się wyleczył. Nie potrzebne są lekarstwa przepisane przez lekarza ani nawet różne środki wspomagające oczyszczanie. Przetrawianie pokarmu to jeden z największych wysiłków z jakimi musi mierzyć się mierzyć. Gdy zaprzestajemy jedzenia, nasze ciało nie ma już tyle pracy.   Jest to pewien paradoks, ponieważ w ten sposób zyskujemy przecież energię. Każdy jednak wie, że po obfitym obiedzie wcale nie chce się biegać, a wręcz przeciwnie – spać. Kiedy organizm nie ma już tak wielu zajęć, kieruje swoją uwagę na inne ważne rzeczy. Po strawieniu całego pokarmu usuwa z organizmu toksyny i wszystko to, co do tej pory zalegało i nie było czasu się z tym rozprawić. Znane są historie ludzi, którzy zwracali rtęć, którą kiedyś się zatruli w postaci niewielkiej kuleczki.

Ile powinna trwać głodówka

Zależy to w dużej mierze od doświadczenia danej osoby. Początkujący nie powinni głodować dłużej niż dwa dni, natomiast ci, którzy sporadycznie uprawiają ten rodzaj samoleczenia mogą nie jeść nawet tydzień. Co ciekawe z ich relacji wiemy, że wielki głód, którzy najgorszej dokucza w czasie kuracji znika całkowicie trzeciego dnia.

Jednodniowa głodówka oczyszczająca

Już jeden dzień jest w stanie dać pewien reset naszemu ciału i oczyścić jelita. Jednodniowa głodówka jest wskazana w czasie choroby. Nie martwmy się tym, że na przykład chore dziecko nic nie je, nie należy wpychać na siłę jedzenia do buzi „by miało mieć siłę”. Wbrew pozorom brak apetytu jest dobrym objawem – oznacza to, że jego organizm pożytkuje energię na walkę z chorobą.

Jednodniowa głodówka usprawnia pracę układu pokarmowego, daje mu chwilowy odpoczynek i pozwala mu się zregenerować. Nie należy traktować głodówki jako metody odchudzania. Pamiętajmy, że ma trwać tylko określony czas.

Warto się przygotować

Do głodówki, nawet trwającej jeden dzień, warto się przygotować. Już na dwa, trzy tygodnie przed przechodzimy na lżejszą dietę. Jedzmy mniej czerwonego mięsa, więcej zaś kasz i zbóż, jak kasze gryczane, jaglane. Następnie zjadamy same owoce i warzywa, warto też pić świeżo wyciskane soki. Dopiero następnym krokiem jest sama głodówka. Po jej zakończeniu także nie należy od razu rzucać się na jedzenie, a stopniowo powracać do pełnej diety w odwrotnej niż wyżej przedstawiona kolejności. Warto zastanowić się nad sposobem żywienia. Może by tak coś zmienić na stałe?

Samą głodówkę warto urządzić w wolny dzień, na przykład w czasie urlopu. Trzeba dużo pić podczas postu wody mineralnej niegazowanej lub destylowanej. Należy zapewnić sobie nieograniczony dostęp do toalety. Nie wskazane jest podejmowanie nadmiernego wysiłku, chociaż spacer po świeżym powietrzu lub odpoczywanie na łonie natury jest wskazane.

Poprzedni

Podwyższony cukier na czczo

Ból kolana po wysiłku

Następny

Dodaj komentarz