Latem dbanie o zdrowie i kondycję jest proste. Wystarczy wyjść do pobliskiego parku i pobiegać lub wsiąść na rower i pojeździć po okolicy. Zimą sprawa się komplikuje, gdyż kapryśna aura nie zachęca do przebywania na zewnątrz i problemem może być nawet pójście na siłownię. Ale przecież ćwiczyć można także w domu i to całkiem przyjemnie, zwłaszcza jeśli ma się specjalny sprzęt do fitness.
Sportowe gadżety do małych mieszkań
Myśląc o sprzęcie fitness niemal każdemu pojawia się przed oczami obraz domowej bieżni lub orbitreka, bo właśnie takie urządzenia widać najczęściej na filmach. Niestety polskie realia mieszkaniowe nie wszystkim pozwalają na takie fanaberie, co nie oznacza, że na małym metrażu nie da się zmieścić równie skutecznego sprzętu. Przykładem może być niewielki stepper, który zmieści się pod łóżkiem, a którego regularne używanie (choćby przed TV) pozwala na wysmuklenie nóg i ujędrnienie pośladków. Aktualnie modne są steppery skrętne, które angażują do pracy więcej mięśni. Wbrew pozorom nawet w niewielkim mieszkaniu można zmieścić rowerek treningowy – najzwyklejszy mechaniczny lub magnetyczny. Dzięki niemu można nieźle wycisnąć z siebie poty bez wychodzenia z domu i utrzymać świetną formę przez całą zimę. Całkiem pomysłowym, a przy tym bardzo tanim urządzeniem jest kołyska do robienia brzuszków – składa się z kilku rurek, które można złożyć i rozłożyć w kilka sekund. Podobnie montuje się specjalne koła hula-hop do fitness, jednak ich używanie nie w każdym mieszkaniu jest możliwe. Niewiele miejsca zajmują z pewnością hantle, które przecież są niezastąpione w rzeźbieniu mięśni. Dla panów przyda się także prosty drążek umieszczony we framudze drzwi.
Zwykła mata też wystarczy
Niektórzy zapominają, że podstawowym akcesorium do domowych ćwiczeń może być po prostu mata. Wystarczy rozłożyć ją na wolnej przestrzeni na podłodze i przystąpić do pracy nad sylwetką. Oczywiście najlepiej taki trening oprzeć na ćwiczeniach opracowanych przez profesjonalnych trenerów, co nie jest dzisiaj trudne, gdyż gotowe filmy instruktażowe dostępne są w Internecie lub na specjalnych kanałach w telewizji. Osoby uczęszczające na jogę lub pilates, mogą po prostu wykorzystać znajomość układów ćwiczeń w domowym zaciszu. Jeśli komuś mata nie wystarcza, to może zakupić dodatkowe gadżety, które ułatwią mu codzienny trening. Świetnym uzupełnieniem ćwiczeń na macie jest na przykład piłka fitness, która pozwala na wzmocnienie nie tylko wielu partii mięśni, ale również kręgosłupa. Ćwiczenia na macie można także urozmaicić, stosując tzw. wałki fitness (foam roller), przy pomocy których można kształtować i wzmacniać mięśnie brzucha, klatki piersiowej oraz ramion.
Czy warto wydawać pieniądze na akcesoria fitness?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Bardzo dużo osób kupuje sprzęt do domowego treningu, który potem tylko kurzy się w kącie. Jednak niektórym takie akcesoria bardzo ułatwiają ćwiczenia i bardziej mobilizują do aktywności. Właśnie zimą sprzęt do domowych ćwiczeń okazuje się najbardziej przydatny i z pewnością warto wydać na niego pieniądze, by móc efektywnie pracować nad kondycją o tej porze roku. Taki jednorazowy wydatek na sprzęt jest także niższy niż koszt karnetu na siłownię, tym bardziej, że wiele wymienionych w artykule akcesoriów kosztuje mniej niż 100 zł. Jeśli akurat nie ma się pieniędzy na taki zakup, można przecież wspomóc się internetową chwilówką np. na szybkagotowka.pl. Należy pamiętać, że inwestycja w sprzęt do domowych ćwiczeń to tak naprawdę inwestycja w zdrowie i to nie tylko to fizyczne. Zimą przecież wiele osób dopada depresja, a jest udowodnione, że aktywność fizyczna skutecznie zapobiega przejściowemu obniżeniu nastroju!