Aby schudnąć wielu ludzi stosuje różne sztuczki. Pijemy ziółka, głodzimy się, a tymczasem okazuje się, że w odchudzaniu może pomóc zwykłe mleko. Dowiedli tego amerykańscy naukowcy, którzy badali grupę otyłych osób. Okazało się, że niezależnie od diety jaką stosowały te osoby, ci spośród nich którzy pili codziennie mleko schudli średnio dwa kilogramy więcej w ciągu miesiąca.
Zbawczy wapń
Każde dziecko wie, że mleko jest źródłem łatwo przyswajalnego wapnia. Okazało się, że to właśnie on odgrywa w odchudzaniu największą rolę. Jest on neuroprzekaźnikiem a zwiększona ilość w organizmie po prostu hamuje uczucie głodu. Dzięki temu nie dochodzi do zjadania zbyt dużych porcji lub podjadania między posiłkami i wieczorem. Wapń bierze także udział w regulowaniu gospodarki hormonalnej. Jego niedobory przekładają się na nadmierne odkładanie się tkanki tłuszczowej w organizmie. Okazuje się, że spożywanie nabiału hamuje wchłanianie się tłuszczu z pokarmu. Jest on zamiast tego usuwany z układu pokarmowego wraz z odpadami przemiany materii.
[colored_box color=”red”]Zalecaną optymalną dawką dzienną wapnia dla osób zdrowych jest 1000 mg. Dla kobiet w ciąży, karmiących matek, kobiet w okresie menopauzy, lub dojrzewających dzieci jest to dawka odpowiednio większa. Także osoby z nadwagą powinny spożywać około 1500 mg i więcej wapnia na dobę.[/colored_box]
Nie tylko mleko
W diecie bogatej w wapń ważne jest by spożywać produkty pochodzenia naturalnego, gdyż przyswajają się o wiele lepiej niż suplementy. Gdzie jeszcze szukać wapnia, oprócz mleka? Jest to pytanie szczególnie ważne dla osób, które są na nie uczulone. Okazuje się, że źródłami wapnia są także w zielone warzywa: brokuły, sałata, botwina. Sporo jest go także w orzechach takich jak migdały. Oprócz tego występują w soi, rybach i innych owocach morza. Aby zjadać odpowiednie ilości wapnia warto spożywać także produkty zbożowe. W wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne jest zażywanie specjalnych suplementów dla odchudzających się, które zaczynają pojawiać się na rynku.
Dobra witamina D
W mleku oraz przetworach mlecznych znajduje się także sporo witaminy D, którą uważa się za wzmocnienie dla kości i mięśni, a nawet jako środek zapobiegający rozwojowi raka. Niedobory tej witaminy prowadzą do przerażających konsekwencji jakimi są cukrzyca, problemy z układem krążenia, depresja. Mniej dotkliwe, ale także uprzykrzające życie są choroby układu oddechowego jak astma, zapalenia płuc i oskrzeli. Oprócz mleka i jego przetworów witaminę D można odnaleźć w rybach morskich i tranie. Oczywiście także przebywanie na słońcu pomaga w syntezie tego związku.