Kettlebells – alternatywa dla podnoszenia ciężarów

Tagi , ,

Niektóre osoby, szczególnie kobiety rozpoczynające dopiero swoją przygodę z fitnessem, wystrzegają się ćwiczeń z ciężarami. Panuje przekonanie, że jest to sprzęt przede wszystkim dla mężczyzn, zbyt mocno rozwijający mięśnie, na czym kobietom nie zależy. Tymczasem istnieją ciężarki o nazwie kettlebells, jakie powoli zmieniają ten pogląd.

Trening z czajniczkiem

Kettlebell to nic innego jak żelazny obciążnik z uchwytem. Jego nazwa pochodzi od słów kettle i bell (ang. czajnik i dzwon). W kształcie rzeczywiście przypomina skrzyżowanie tych dwóch przedmiotów. Początki kariery tego sprzętu to XX wiek. Widoczny jest na starych zdjęciach, gdzie wraz z nim pozują ówcześni atleci. Stosowany był nawet przez rosyjskich wojskowych, chcących poprawić ogólną sprawność.

Trening z obciążnikiem daje wiele możliwości i kombinacji ćwiczeń. Wykonuje się je na stojąco, leżąco, z wykrokiem i przenoszeniem. Mitem jest, że kettlebells mogą trenować tylko górną część ciała. Trening z unoszeniem nóg i przysiadami rozwija także dole partie. Kluczem jest odpowiednie napinanie pośladków podczas wykonywania treningu na stojąco. Cała siła skupia się właśnie na tym rejonie, a nie na rękach, mimo że obciążniki są w nich trzymane. Odpowiednio dobrane ćwiczenia rozwijają uda i łydki. Wizualne efekty pracy z kettlebells są widoczne już po paru tygodniach, biorąc pod uwagę, że powinny być wykonywane trzy razy w tygodniu przez około pół godziny każdorazowo.

Poprzedni

11 sposobów – jak pozbyć się bólu ramion

Tuba ViPR w dłonie i do dzieła!

Następny

Dodaj komentarz